Oda do wędrowania
Początki
Mam czternaście lat. Wychodzę z psem na spacer i znikam z domu na kilka godzin. Idę do lasu. Po półtorej godzinie dochodzę nad staw na terenie byłej żwirowni. Opalają się tam niedzielni turyści, często dwugodzinni, często naturystyczni. Ja obchodzę …