Centrum Warszawy jest dla mnie kulinarnie trudne. Idąc Chmielną nie poznaję ulicy sprzed wielu lat, gdy bywałam tu regularnie. Masa witryn, nowych sushi, tajskich lodów, czy podejrzanie drogich butików, lub składowiska tandetnych pamiątek. Wyrastają nowe apartamentowce jak grzyby po deszczu na każdym skwerku, przepadają …
Osłonino: Domki skandynawskie
Cztery lata temu spędziłam niespełna dwa tygodnie na Bornholmie, w lipcu, w szczycie sezonu. Codziennie świeciło słońce, zamiast smażonej flądry pochłanialismy wędzone śledzie, grubiańskie dyskoteki zastąpiły miłe nasiadówki na campingach. Z jednej strony cieszyły mnie te wakacje, z drugiej bardzo żałowałam, …