Zależna w podróży – blog podróżniczy z sensem

Zamek Królewski w Warszawie. Zwiedzanie jednego z najsłynniejszych polskich zabytków

Nieczęsto wpadałam na plac Zamkowy. Przez parę lat mieszkałam całkiem blisko, na Krajewskiego, ale raczej pstrykałam go z zewnątrz. Wnętrza zwiedziłam dokładnie w podstawówce i na studiach (byłam w silnej grupie profesora Miziołka). Aż tu nagle, przy drugim dziecku, gdy pierwsze hasa na zajęciach, ja mam wolne. I to na Starówce! Więc Zamek Królewski w Warszawie stanął otworem, podobnie jak całe Stare Miasto. A jeśli Rembrandt Cię nie przekonuje, to pamiętaj, że całe 15 zł zostanie w kieszeni, gdy przyjdziesz na zamek z dzieckiem poniżej 7 rok życia, więc to wręcz oszczędność .-)
Zobacz też: Ogrody Królewskie – Nowy spacer w Warszawie

Historia Zamku Królewskiego w pigułce.

Zamek Królewski w Warszawie jest wizytówką miasta, a jego historia totalnie wpisuje się w przeszłość stolicy. Zamek został wybudowany na miejscu grodu książąt mazowieckich. W 1526r. odbył się uroczysty wjazd króla Zygmunta Starego. W 1569r. po przeniesieniu stolicy rozpoczęła się renesansowa przebudowa zamku. Najokazalszy zamek był w czasie panowania Stanisława Augusta i to z nim najbardziej wiążą się wnętrza i kolekcje. 14 października 1773 dołączono do zamku Pałac pod Blachą. W okresie okupacji pruskiej, po III rozbiorze, Zamek Królewski w Warszawie uległ poważnej dewastacji.

W pierwszej połowie XIX w. wyburzono część przednich zabudowań w wyniku czego powstał plac Zamkowy, a na skarpie od strony Wisły wybudowano taras tzw. Arkady Kubickiego. Po upadku powstania listopadowego zamek stał się siedzibą namiestników cesarskich i gubernatorów. Najcenniejsze zbiory (Canaletto i Bacciarelli) zostali wywiezieni do Piter, wnętrza zamku były dewastowane. W dwudziestoleciu międzywojennym pod kierunkiem Skórewicza i Szyszko-Bohusza przywrócono pierwotny wygląd zamku, a Związek Radziecki zwrócił wyposażenie i dzieła sztuki. Na zamku, na bogato, rezydował prezydent.

Wojna i odbudowa Zamku Królewskiego

We wrześniu 1939r. spłonęły dachy zamku, a najcenniejsze zbiory przewieziono do Muzeum Narodowego. W kolejnych miesiącach symbol świetnych lat Polski był systematycznie dewastowany przez hitlerowców, a w 1944r. wysadzili mury.

W 1947r. odbudowano Bramę Grodzką, a w pierwszych dniach 1971r. podjęto decyzję o odbudowie zamku. Ukończenie prac było zwieńczeniem rekonstrukcji całego Starego Miasta. Obecna pięcioboczna bryła jest formą ze schyłku XVIII w.  Dziś zamek pełni funkcje muzealne.

Zwiedzanie Zamku Królewskiego.

Zwiedzanie można podzielić na parę wizyt, lub jedną dłuższą. Wnętrza zamku oraz kolekcja Lanckorońskich to moja ulubiona trasa spacerowa. Z dzieckiem poniżej 7 roku życia wejście jest 50% tańsze! W zamku jest winda i nie ma progów. Dla mnie to idealna opcja na deszczowy dzień między drzemkami Idki, kiedy dziewczyna nie śpi. W tygodniu po wnętrzach buszują zwykle grupy szkolne zorganizowane, łatwo je ominąć. Na pierwszym piętrze spaceruje się przez 32 sale, które zawieszone są obrazami, gobelinami i innymi atrakcjami.

Jako muzealnik jestem zwolenniczką opcji godzina wolnej sztuki. Mam swoje ukochane dzieła w zamku, dla których mogę wracać i wracać. Przede wszystkim sufit Baccierellego w sali Wielkiej. Pomieszczenie ma 321 m2, i nad całą rozciągłością króluje plafon mistrza. Oczywiście zrekonstruowany, nieoryginalny. Ostatnio Ida obudziła się właśnie w tej sali i właśnie na Bacciarellego spojrzała po otwarciu oczu. Uśmiechnęła się. Drugim moim ulubionym miejscem jest pokój Canaletta, który został urządzony w 1777r. według projektu Domenica Merliniego, dla pomieszczenia 22 obrazów dobrego malarza Warszawy. Namalował je na zlecenie Stanisława Augusta. Tyle dobra. Trzecim ulubionym jest parterowa kolekcja Lanckorońskich i dwa obrazy Rembrandta: Uczony przy pulpicie i dziewczyna w ramie obrazu. Nie wiem jak inni, ale ja czerpię niebywałą przyjemność z dwóch rzeczy – po pierwsze jak widzę obraz, który znam z zajęć, po drugie kocham grać w zgadywanie świętych po atrybutach na obrazach. Obie sprawy muzeum w zamku mi zapewnia.

Zamek Królewski w Warszawie – informacje praktyczne.

Jak dojechać na Plac Zamkowy w Warszawie?

Dojazd najwygodniejszy wieloma środkami komunikacji do przystanku Plac Zamkowy. Opcją jest też metro Ratusz Arsenał i spacer.

Godziny otwarcia Zamku Królewskiego

Zwiedzać można: w sezonie letnim w dniach poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, sobota w godz. 10-18, w piątki10-20, a w niedziele 11-18. W sezonie zimowym od wtorku do soboty w godz. 10-16, a w niedzielę 11-16.

Bilety: normalny 30zł, ulgowy 20zł, rodzinny 15zł, dzieci i młodzież do lat 16 – 1zł.

#starówkanapropsie

Jesteś z Warszawy? Przyjechałeś na w’end, tydzień, do pracy? Wychowałeś się tu? A może nie masz już pomysłu gdzie iść na spacer z dzieckiem? No tak. A jak często odwiedzasz Stare Miasto? Kojarzy Ci się z tłumem i hałasem? Jest nieciekawe? Ja bym powiedziała, że raczej niedocenione. Są takie dni i pory dnia, kiedy naprawdę jest pusto. A atrakcji na Starym i Nowym Mieście jest mnóstwo i to na każdą pogodę. Trzeba tylko wiedzieć gdzie kierować kroki. Ciekawi Cię to? Przeczytaj cykl moich postów o Warszawskiej Starówce. Napisałam m.in. o ogrodach królewskich, o zwierzętach na Starym i Nowym Mieście, Rynku Starego Miasta, placach zabaw oraz gdzie na Starówce iść na śniadanie.

Jeśli lubicie chodzić z dziećmi po muzeach (a jak nie lubicie, to polubcie, to super opcja na spędzenie czasu!) to zajrzyjcie do naszego działu Muzea w Warszawie.

Artykuł początkowo ukazał się na blogu Podróżująca Rodzina.

Exit mobile version