Chyba pierwszy raz w życiu mówiąc, że jadę do jakiegoś kraju, muszę dodawać “nie, nie na all inclusive”.
Tunezja kojarzy się niemal wyłącznie ze zorganizowanymi wczasami. Tydzień lub dwa tygodnie na Dżerbie lub w Susie z ewentualnymi wycieczkami fakultatywnymi na pustynię czy …