To lubię. Kawiarnia w Warszawie. Opowieść kawiarniano-sentymentalna.
W wigilię moich urodzin, 5 maja 2008 roku wyprowadziłam się od mamy do mojego wymarzonego mieszkania na bliskim Żoliborz. Tym samym musiałam mieć niezbyt wysoki, ale regularny dochód, bo umowa z rodzicielką była jasna, że teraz jestem na swoim. Byłam wtedy w połowie studiów, …