Zależna w podróży – blog podróżniczy z sensem

Dni Otwartych Piwnic- Festiwal wina na Słowacji

 

Napiszę do was pod wpływem.

Pod wpływem regionu, jadła i wina. Oj tak, pod wpływem wina napiszę przede wszystkim.

Pisałam wam już kiedyś o winnicach stanu Oregon. No tak, ale kto z was kupi bilet, wsiądzie w samolot i poleci na drugą stronę kuli ziemskiej by napić się wina? Pewnie niewielu. Bliżej zresztą jest Francja, bliżej są Włochy. A jeszcze bliżej jest Słowacja. A dokładniej Małokarpacki Region Winny, który w tym roku zasłużył sobie na miano winnej stolicy świata!

Winnice Małych Karpat

Słowacja – tak! Ta nasza mała Słowacja, zaraz zza granicy – żwawym krokiem wchodzi do czołówki światowych producentów wina. W tegorocznym Światowym Konkursie Brukselskim (mistrzostwach świata winiarzy) zajęła mocne szóste miejsce, ustępujący tylko takim gigantom jak Francja czy Włochy, a jednocześnie zostawiając w tyle ukochane przez Polaków wina kalifornijskie czy bułgarskie. W świecie win mówi się w tym roku tylko o niej. “Objawienie roku”, “Wielki mały kraj” i “Zaskoczenie konkursu”. Tuż za rogiem.
Pozwoliłam sobie na rzucenie się w tę hedonistyczną przepaść i zatracenie się na jeden wieczór w tym boskim trunku – wzięłam udział w dniach otwartych piwnic w Małych Karpatach.

Małe Karpaty, które dawno dawno temu “odpłynęły” od Alp (to słowa geologów!) leżą zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od Bratysławy i stanowią miejsce weekendowych wycieczek jej mieszkańców. Te niewysokie góry są znakomitym miejscem na niewyczerpujące spacery, są obsiane zamkami i uroczymi miasteczkami.

Małokarpackie winnice

No i przede wszystkim winnicami. Małokarpacki Region Winny jest największym słowackim regionem winnym. Na ponad 5000 hektarach rozciągają się winnice i winnice i winnice. Możecie sobie wyobrazić, jak cudowny widok stanowią. Nic tylko zostawić samochód na poboczu i zatopić się w winoroślach.

Swoistą stolicą regionu jest maleńka Modra. Tu mieszkałam i stąd zaczęłam swoją przygodę z winnicami.

W czasie dni otwartych piwnic (24-25 maja) można było zakosztować wina ze 142(!) różnych miejsc. Za cenę biletu wstępu dostawało się kieliszek i w drogę! Pijcie do woli co chcecie, jak chcecie, kiedy chcecie.

Pomysłodawczyni Dni Otwartych Piwnic

My zaczęliśmy od Parku Winnego Elesko, gdzie zresztą zrobiłam pokaźne zakupy. Jest to jedna z największych winnic w regionie, zdobywczyni licznych winnych nagród. Nie przypomina tego, co możecie sobie wyobrazić słysząc słowo “winnica”. Cała architektura kompleksu jest nowoczesna, urządzona ze smakiem i licznymi dziełami sztuki. Znajduje się tam restauracja, galeria, a nawet sauny. W samym środku winorośli.

Park winny Elesko / zdj. ze strony elesko.sk

Park Winny Elesko /  zdj. ze strony elesko.sk

Zaraz po spróbowaniu chyba każdego z kilkunastu rodzajów prezentowanych nam win, zmieniliśmy otoczenie i pojechaliśmy do Svaty’ego Juru, by tam zagubić się dziesiątkach malutkich przydomowych winnic. Tu już było istne bieganie po miasteczku. Od piwnicy, do piwnicy, z jednego końca ulicy na drugi. Co za atmosfera! Wszyscy się śmieją, wszyscy rozmawiają, wszyscy piją wino i zagryzają przekąski. Wszyscy są weseli, gdzieś grają, gdzie indziej śpiewają. Gdzieś przy 15 kieliszku straciłam rachubę. To jednak wystarczyło, żeby się dowiedzieć, że moim ulubionym słowackim szczepem jest Riesling Italico i że tego dnia miałam wybitnie ochotę na wina słodkie.

–> znajdź hotel w Modrej 

W jednej z winnic

Dni otwartych winnic odbywają się dwa razy w roku: w maju i listopadzie. Dwudniowy bilet wstępu i nieograniczony dostęp do win kosztuje 40 euro, a w tym za 20 możesz nabyć wina. Dodatkowo we wrześniu odbywa się tu winobranie. Planuję się na nie kiedyś wybrać. Planowanie powrotu, gdy się jeszcze skądś nie wyjechało – czy może być lepsza reklama?

Jedna z winnic

P.S. Jeśli będziecie mieli ochotę wybrać się na romantyczny weekend w Małe Karpaty (a jak nie romantyczny to rodzinny, lub jakikolwiek inny), to polecam Hotel Zochova Chata. Zachwyciła mnie po pierwsze jego architektura, po drugie położenie w lesie, po trzecie rewelacyjne wkomponowanie jednego w drugie. PRZE PIĘ KNY!

Chcesz poczytać więcej o Słowacji? Zajrzyj na spis tektów, jakie napisałam o tym kraju. Podobał Ci się tekst? Polub fanpage bloga na Facebooku. Inspirujemy do wyjazdów, robimy konkursy i dyskutujemy o niezwykłości świata. 

Exit mobile version