Zależna w podróży – blog podróżniczy z sensem

Co zabrać na plażę z dzieckiem. Lista fajnych gadżetów

Nie wierzyłam, że to możliwe, ale zaczynają mi chodzić po głowie miesięczne wakacje nad morzem w jednym miejscu. Najlepiej w którymś z odwiedzonych przez nas w czasie pieszego przejścia wybrzeżem województwa pomorskiego. Zdecydować się byłoby ciężko, ale pewnie padłoby na Fajne Miejsce w Dębkach. Mało tego, jestem nawet skłonna spakować się w minivana i wyposażyć się w gadżety na plażę, bez których można się obejść, ale właściwie można też je mieć i świetnie się dopieszczać. Wybrałam nawet parę sztuczek i się z Wami dzielę. Enjoy!

Co zabrać na plażę z dzieckiem? Lista fajnych gadżetów

Po kliknięciu w nagłówki wejdziecie na stronę sklepu.

Opaska informacyjna.

Potrzebna właściwie nie tylko na plaży, ale tam bardzo. W opasce znajduje się miejsce na włożenie karty z danymi kontaktowymi, informacjami medycznymi dziecka. W komplecie znajdują się dwie karty. Pewne zapięcie na rzep i elastyczny pasek zapobiegają pozbycia się opaski. Występuje w pięciu opcjach – biedronka, pszczółka, dinozaur, rybka Nemo, motylek.

Namiocik Babyni, BABYMOOV.

No mega gadżet! Ale jak ktoś ma parcie na plażowanie z noworodkiem, czy niemowlakiem, to przyda się mega. Również na drzemki na plaży dla trochę starszych dzieci. Namiot na filtr UV 50. Spód to wyjmowany materacyk, może więc też pełnić funkcję maty, albo łóżeczka turystycznego. Fajny z niego kojec, bo wysoki, więc piasek raczej sam z siebie nie wpadnie. Złożony nosi się w torbie. Waży niewiele ponad kilogram.

Ręcznik poncho

Sprawdza się idealnie na plaży, na basenie i w domu też. My używamy tak do trzeciego roku życia ręczników z kapturkiem nawet do codziennego wycierania. Ręczniki Lassig mają ciekawe wzory i ochronę przeciwsłoneczną.

Wiadro z akcesoriami BTOYS.

Czym by były gadżety na plażę bez tego typu asortymentu. W wielkim wiadrze są: sitko, łopatka i grabki, foremka, kielnia do wygładzania murów, dwie foremki do budowania zamków z piasku, konewka. Czegoś brak? Nie sądzę.

Wiaderko silikonowe SCRUNCH-BUCKET.

Jednak z nas wycieka ta zdolność do umiejętnego pakowania. Oto proszę państwo wiaderko, co się zwija w rulonik. Czad, nie?

Frisbee SCRUNCH-BUCKET.

A tu takie frisbee, co to też się zwija. Jestem poruszona praktycznością. Mega!

Okulary przeciwsłoneczne SURF-RED.

To ważne, by chronić dziecięce oczy przed szkodliwymi promieniami UV. Zrobione są z nieszkodliwych substacji chemicznych, mają fajny dizajn.

Płetwa SWIMFIN.

Ekstracha pomoc przy nauce pływania. Dla dzieci o wadze 15-30 kg, działa w harmonii z ciałem, nie balansuje go krzywo. Pewnie trochę bardziej na basen do nauki, ale pobawić się można w rekina i w morzu.

Śniadaniówka CROCODILE CREEK.

Co to za plażowanie bez podjadania. Do śniadaniówki wejdzie co trzeba. My na przykład zawsze ciastka po kupieniu przesypujemy do śniadaniówki. Zapobiega to zakruszeniu torby.

Termos na jedzenie

Lubimy też wziąć ciepłe. Piknikowanie jest najfajniejsze przez wiele wiele godzin! Ten jest ze stali nierdzewnej, w ładnych kolorach. Ma pojemność 355 ml.

Wiadomo, gadżety na plażę nie są niezbędne, to miłe umilacze wakacji. Jednak jeśli jedziemy na wakacje samochodem, korzystajmy z przestrzeni i uprzyjemnijmy sobie wojaże!

Artykuł początkowo ukazał się na blogu Podróżująca Rodzina. Zobacz też co spakować na wyjazd dla niemowlaka.

Exit mobile version