No nie wierzę! Pakuję się chyba po raz tysięczny, po raz dziesiąty pakuję też niemowlaka. A dzisiaj siadłam i… nie wiem, co zabrać na wycieczkę do Włoch. I to z niemowlakiem!
-O, jakby tego problemu nie było, gdybym miała listę – pomyślałam i zaczęłam ją spisywać. A skoro piszę coś dla siebie, to przecież równie dobrze mogę napisać ją dla was. A że mam pisarski flow, dopiero wczoraj napisałam tekst o tym czy korzystać z biur podróży, to i dzisiaj publikuję dla was nowy tekst!
I tak o to spontanicznie powstała ona. Przed wami bardzo praktyczna, niebywale pomocna
Prywatna checklista
Co zabrać zagraniczną wycieczkę samochodową z niemowlakiem
(wersja na tydzień)
CO SPAKOWAĆ NA WYJAZD DLA NIEMOWLAKA?
Wielu młodych rodziców głowi się, co spakować na wyjazd z niemowlakiem. Często się okazuje, że bagaż takiego maleństwa jest dużo większy od naszego (przynajmniej u nas tak jest). Z wyjazdu na wyjazd jest tego jednak coraz mniej i mam nadzieję, że pewnego pięknego dnia zmieszczę Młodą w walizeczkę w księżniczki (no dobra – w Kubusia Puchatka). Z ważnych uwag. Jest to odpowiedź na pytanie, jak spakować półrocznego niemowlaka. Kora ani nie siedzi (stąd chusta a nie nosidełko), ani nie je (odpada wszystko, co do karmienia). Rzeczy które bierzemy będziemy używać w maju w Niemczech, w Austrii i we Włoszech. Będziemy w górach i małych miasteczkach. Przewidywana temperatura: ponad 20 stopni.
Ciuszki. Jakie ubrania spakować na wycieczkę z dzieckiem? (w góry+do miasta+Włochy w maju)
Ja postawiłam na minimalizm i ewentualne pranie. Przy okazji – pralka w waszym miejscu noclegowym może okazać się nieoceniona. My właśnie jedziemy na prawie miesiąc i załatwiłam 5 noclegów z pralką. Z ważnych uwag: nie znajdziecie tu piżamki, bo Młoda śpi w body z długim rękawkiem. Jako że jeszcze nie chodzi, nie ma też żadnych butów.
- 5 body z krótkim rękawem
- 4 bluzeczki z długim rękawem
- 2 body z długim rękawem
- 5 par skarpetek
- 2 pary długich i 1 para krótkich spodenek
- kapelusik od słońca i czapeczka
- okulary przeciwsłoneczne + opakowanie
- jednorazowe pieluszki kąpielowe (używamy z Rossmanna)
- śpiworek do spania (my używamy Natulino)
- kocyk
- 2 smoczki + sznurek do smoczka
Do pupki. Jakie spakować kosmetyki dla dziecka?
W naszym domu jest bardzo mało chemii, a do pielęgnacji niemowlaka używam głównie naturalnych kosmetyków. Często jest to po prostu oliwa z oliwek czy olej kokosowy. Jedyny wyjątek na tej liście to krem przeciwsłoneczny +50. Zwykle w domu staramy się też nie używać pieluszek jednorazowych, ale na wyjeździe robimy wyjątek. Bierzemy jednak 3 zestawy pieluch wielorazowych (formowanki + otulacz) na wypadek odparzeń. Od razu zaznaczę, że nie brałabym ich na tygodniowy wyjazd. Ale że nie będzie nas miesiąc, to na wszelki wypadek z nami pojadą. Chusteczki nawilżone polecam tami natural care, też z Rossmanna. Nie mają za wiele syfu. (jeśli ciekawi was czemu takie pieluszki, chusteczki i brak chemii, to odsyłam do odpowiednich artykułów)
- olej migdałowy do kąpieli
- krem do pielęgnacji pupy
- 3 pieluchy flanelowe i 4 pieluchy zwykłe
- nożyczki do paznokci
- paczka wacików do podmywania
- 2 paczki chusteczek nawilżonych (z obawy, że nie będzie mojej ulubionej serii)
- paczka pampersów
- 3 sztuki formowanek+1 otulacz wełniany (na wypadek odparzeń)
- krem na słońce
- roztwór z olejku lawendowego i octu jabłkowego (ochrona przed insektami)
- mieszanka do prania (u mnie płatki mydlane z sodą, boraksem i olejkiem z drzewa herbacianego)
- ręcznik z kapturkiem
- 2 wielorazowe woreczki na pieluchy (jakbyśmy mieli zmienić pieluchy w terenie, ale nie tylko – również na poplamione/mokre ubranko, które trzeba zmienić na trasie)
- podkład nieprzemakalny do wietrzenia pupy (by Mała mogła trochę odpocząć od pieluch)
Listę stworzyłam na potrzeby miesięcznego wyjazdu #doorvieto.
Jedziemy do Niemiec, Włoch i Austrii. Jeśli chcesz na żywo śledzić podróż, to pamiętaj, by obserwować mój profil na Facebooku, Instagramie i przede wszystkim – zapisz się na newsletter. Prosto z wyjazdu, jako pierwsza będziesz dostawać listy z mojej podróży!
Żywienie w podróży. Co spakować przy karmieniu piersią?
Jestem w tej luksusowej sytuacji, że karmię piersią, wobec czego nie muszę brać: mleka modyfikowanego, butelek, podgrzewacza… Odpadają też słoiczki, łyżeczki śliniaczki, bo rozszerzać dietę będziemy dopiero po powrocie (no, chyba że zdecydujemy się na coś we Włoszech). Biorę za to laktator! Dwa razy wcześniej go nie zabrałam i dwa razy mi go brakowało. Mam wersję mini, w sam raz na takie akcje.
- laktator
- buteleczka do mleka
- 10 kompletów wkładek laktacyjnych
Wożenie dziecka i przebywanie na powietrzu. Co niemowlak potrzebuje w górach i w parku?
No i temat rzeka i największy bagaż! Jak nosić/wozić dziecko. O ile spakowanie fotelika samochodowego na wyjazd autem, to oczywistość, o tyle wózek albo chusta już niekoniecznie. Wózka nie mieliśmy w Sorrento i wcale nie był potrzebny, a wręcz byłby nieprzydatny na tamtejszych stromych uliczkach. Chusty biorę dwie, bo ta kółkowa nie zajmuje prawie wcale miejsca, a jest rewelacyjna na szybkie podejście z samochodu do hotelu czy restauracji. Nosidło co prawda mamy, ale czeka na swoją kolej – dziecko powinno siedzieć, by móc w nim przebywać. Aha – długie chusty mam w domu dwie – o grubszej i cieńszej gramaturze. Zdecydowałam się na cienką ze względu na włoskie temperatury. W tej grubszej (choć ładniejszej) mogłoby nam być po prostu zbyt gorąco. Kocyk piknikowy koniecznie z folią izolacyjną, by było ciepło od pupy.
- fotelik samochodowy + pozytywka do fotelika
- plakietka “baby on board” i roletki do samochodu
- wózek + moskitiera + prześcieradło do wózka (my mamy ukochany x-lander x-move – znakomity w górach, lasach, na łąkach)
- długa chusta do noszenia + chusta kółkowa na szybkie akcje
- kocyk piknikowy np. taki(będzie też służył w pokoju hotelowym jako mata)
- plecak do wózka z matą do przewijania (my mamy Skip hop i służy już przy drugim dziecku)
Dokumenty niemowlaka za granicą
- dowód osobisty dziecka (można wyrobić w 3 tygodnie)
- książeczka zdrowia (można wyrobić angielską kopię – nie mamy, ale to błąd)
Apteczka dla niemowlaka w podróży. Jakie leki zabrać na wyjazd?
To jest chyba temat rzeka. Wyobrażam sobie, że leków zawsze może być za mało, choć mam nadzieję, że będzie za dużo. Ja ponownie zdecydowałam się na jako takie minimum. Zakładam, że zawsze będziemy wystarczająco blisko cywilizacji, by podjechać do apteki.
- witamina D3
- probiotyki
- gaza
- woda morska do nosa
- sól fizjologiczna
- leki przeciwgorączkowe
- termometr
- plastry
- woda utleniona w żelu
Zabawki. Jak się nie zanudzić, gdy starzy foty cykają?
Od razu chcę wam polecić kółka do wieszania zabawek (same są zabawkami). Kora ich używa od drugiego miesiąca życia. Można je przyczepić do gondoli, łóżeczka hotelowego, do fotelika samochodowego i na nich powiesić inne zabawki. Teraz wydają się trochę mniej potrzebne, bo Młoda głównie bawi się na brzuchu, ale póki leżała tylko na plecach, były niezastąpione
- kółka do wieszania zabawek (używacie? Dla mnie to jest must have przy niemowlaku)
- pozytywka
- gryzak
- 2 książeczki
- piłeczka oball (mam nadzieję, że ją znacie, bo jest super!)
DLA MNIE – PAKOWANIE KOBIETY W PODRÓŻY 😉
Przede wszystkim, zawsze na każdą wycieczkę warto zabrać moje TOP 3: karta kredytowa, dokumenty, telefon! Jeśli je mam, to z resztą już sobie poradzę. Bo bieliznę można dokupić, z aparatu i internetu korzystać w telefonie, a pieniądze można wypłacić. Tak naprawdę można więc zminimalizować bagaż do zawartości kieszeni.
Ale jeśli jednak nie zamierzasz wszystkiego kupować i nadal zastanawiasz się, co zabrać na wycieczkę do Włoch dla dorosłej kobiety, poniżej moja lista
Ciuchy. Ładnie czy wygodnie? Jakie ubrania spakować na wyjazd do Włoch?
Zwykle stawiam na minimalizm i wygodę. Niestety, potem oglądając zdjęcia, czegoś mi brakuje. Wszędzie wyglądam jak backpackerka – te same trzy koszulki i jedna para spodni pojawia się na każdym zdjęciu. Tym razem postanowiłam urozmaicić swoją garderobę. W końcu prowadzę blog podróżniczy – warto się pokazać. Niestety, póki karmię piersią sukienki są bez sensu. No chyba że sprawię sobie taką z odpinanym cycem. 😉
- 5 par majtek + 2 staniki do karmienia
- 5 par skarpetek
- 5 koszulek z krótkim rękawem lub bezramienników
- 2 pary długich (w góry i do miasta) i 1 para krótkich spodni
- 1 bluza i jeden sweter
- kurtka przeciwdeszczowa
- bluza do noszenia w chuście
- kapelusz i okulary przeciwsłoneczne
- buty: klapki do hotelu i na basen, buty górskie i sandały
- strój kąpielowy + okulary do pływania
Smarowidła. Jakie kosmetyki spakować w podróż?
Tu to już w ogóle minimalizm. Szczoteczka, pasta, olejek do wszystkiego i dezodorant. Malować na wyjazdach się nie lubię. A jak spakować kosmetyczkę? Tu odpowiem wprost – kosmetyczki nie biorę. Kosmetyki idą do bocznej kieszeni walizki.
- olejek do smarowania (ten sam co dla dziecka do kąpieli; podobnie chusteczki będę podbierała córce 😉 )
- przybory do mycia zębów
- szczotka
- dezodorant
- spray na insekty
Samochód i przebywanie na świeżym powietrzu. O czym pamiętać, by mieć na wycieczce w aucie?
Jedziemy samochodem! Jest to niebywała wygoda, bo po prostu możemy spakować więcej niż w przypadku lotu samolotem, a i – przede wszystkim – możemy przywieźć z Włoch różne dobra. Planuję włoskie wina, oliwy i ocet balsamiczny.
- dokumenty auta i prawo jazdy
- bidon na wodę z filtrem – korzystam od kilku miesięcy i super sobie cenię.
- kijki do chodzenia – jednak moje kolana cierpią, jak ich nie mam
- parasol
- co najmniej 2 audiobooki
- chwytak do telefonu na szybę – bym miała nawigację przed sobą
Elektronika. Wszak jestem flashpackerem!
Blogerka, która jedzie w podróż musi się zaopatrzyć w sprzęt elektroniczny. Planuję pracować w trasie – biorę więc laptopa. Oczywiście aparat, by robić zdjęcia. Ważną rzeczą jest przejściówka do gniazdka, która pasuje w kraju, do którego jedziecie. W przypadku Włoch może się przydać do sprzętu z grubszym wejściem.
- oczywiście smartfon + ładowarka z 2 wyjściami+ 2 kabelki
- powerbank
- ładowarka samochodowa
- aparat fotograficzny + 2 obiektyw + karta do aparatu + ładowarka + ładowarka samochodowa + dodatkowa bateria
- laptop + ładowarka + dysk zewnętrzny
- słuchawki + może głośniczek?
- przejściówka do gniazdka
Papiernicze. Nie samym ekranem człowiek żyje
Tego w ogóle nie trzeba by pakować na wyjazd. Ale ja sobie pozwoliłam, bo czasem lubię zamiast w ekran popatrzeć w papier.
- książki (do czytania + przewodnik) lub czytnik ebooków i magazyn Pismo.
- notes i długopis
- gra planszowa (u nas Splendor)
Duperele ułatwiające życie. Jakie gadżety zabrać na wycieczkę?
- scyzoryk + otwieracz do piwa/korkociąg
- ulubiona herbata
- wielorazowa torba na zakupy
- kilka torebek jednorazowych (głównie na brudy)
- witaminy i prebiotyki ginekologiczne (polecam! Nieocenione przy korzystaniu z basenów i saun)
A na telefonie. Przydatne aplikacje w podróży
A tu mała ściąga aplikacji, z których korzystam w podróży. Oczywiście korzystam też z fejsów, messangerów i innych instagramów, ale o nich nie ma co pisać. 😉
- ściągnięte mapy do nawigacji (ja mam navigator, choć odkąd mamy tani internet w Unii, jest mniej używany i korzystam z nawigacji Google’a)
- zrzuty ekranu rezerwacji
- endomondo (by zapamiętać trasę trekkingu)
- maps.me (świetna apka do zapisywania ciekawych miejsc do zobaczenia w okolicy+ zaznaczenie hotelu i restauracji)
- currency converter (do szybkiego przeliczenia gotówki)
- swarm (tu oznaczam miejsca, w których byłam, by potem o nich pamiętać i napisać wam o nich opinię ;))
- Ol.Share (do sterowania aparatem z telefonu)
- kalendarz Google (tu mam zapisane wszystkie rezerwacje miejsc noclegowych, by nie musieć skakać po mailach)
Jeśli chcesz śledzić nasze podróże, pamiętaj, by dołączyć do czytelników bloga na Facebooku. A jeśli interesują Cię inne teksty o podróżowaniu z dzieckiem, to zajrzyj tutaj. Pisałam już o podróżowaniu w ciąży czy potrzebnych gadżetach dla ciężarnych.
Jeśli podobał Ci się ten tekst i pomógł Ci w przygotowaniu wyjazdu, to możesz mi podziękować i kupić mi wirtualną kawę. Dzięki niej będę pisać jeszcze więcej!
Dzięki za przeczytanie artykułu!
Mam na imię Agnieszka i od 8 lat prowadzę blog i opowiadam wam o świecie. Napisałam 4 przewodniki turystyczne i ponad 500 artykułów podróżniczych. Większość z nich przeczytacie na tym blogu. Zapraszam do dalszej lektury. Na górze macie menu, a tam wszystkie teksty 🙂