Zależna w podróży – blog podróżniczy z sensem

Jarosławiec: atrakcje, plaża

Dla wszystkich miłośników wakacji nad Bałtykiem – malowniczych klifów, ścieżek rowerowych, gofrów i lodów świderków – mam dla Was raj. Jarosławiec to miejscowość położona przy samej linii brzegowej, na niezbyt wysokim klifie. Wciśnięta między owiane tajemnicą, wojskowe jezioro Wicko i super malownicze rozlewisko Kopań. Okolica jest wymarzona na wycieczki rowerowe, przez miejscowość przechodzi Eurovelo – trasa rowerowa R10 oplatająca caluśkie wybrzeże Morza Bałtyckiego (i to polskie, i niemieckie, szwedzkie, fińskie, estońskie i tak dalej). Nie trzeba jednak aż tak daleko ruszać. Można przejechać się 15 km na zachód do Darłowa, 25 na południowy-wschód do Swołowa. Trasy są zalesione i doskonale przygotowane.

W artykule:

Zobacz też: Hotel Szlak Bursztynowy w Jarosławcu

Jarosławiec – historia wsi.

Od zawsze to była osada rybacka i miejscem, w którym znajdowano kilogramy bałtyckiego złota. Wzmiankowany już w 1459 r. pod nazwą Garzhouede. Jarosławiec był wówczas częścią darłowskiej ziemi książąt zachodniopomorskich. W drugiej połowie XVII w. mieszkało tu czterech kmieci, siedmiu zagrodników z rodzinami oraz siedemnastu parobków. Miejscowość była w stu procentach niemiecka, w dziewięćdziesięciu dziewięciu protestancka. Po drugiej wojnie weszła w skład polskiego województwa szczecińskiego.

Tutejsza latarnia morska została wybudowana w 1829 r., ma wysokość 33 metrów, prowadzą na nią 122 stopnie. Widoczna jest z odległości 24 mil morskich. Cały czas świeci. Dostępna dla zwiedzających po sezonie jest w środy i w piątki o 11.

 

Jarosławiec: Plaża Dubaj i inne plaże

W Jarosławcu jest kilka plaż, w tym ta, która uznawana jest za najpiękniejszą plażę w Polsce. Przyglądamy się im.

Plaża Dubaj

Plejada gwiazd. Wejście zachodnie to Dubaj – olbrzymia, bardzo szeroka, usypana. Morze targa się na ląd, w Ustce postawiono sztuczną rafę koralową, przez to gdzieś morze musi znaleźć ujście, a Jarosławiec jest najbliżej. Więc nawieziono kupę zdrowego piachu i zrobiono niezłą pustynię.

Plaża środkowa w Jarosławcu

Środkowa plaża (najbliższej hotelu Szlaku Bursztynowy) to klif, schody i kamienie. Są ławki na drewnianym podeście, można podziwiać wschody, zachody i fale. Malownicze drewniane falochrony, za paręset metrów dojdziemy do portu, zajezdni kutrów. Cały czas się pływa, łowi, w Jarosławcu młodzi i starzy wciąż żyją z morza. Przynajmniej częściowo.

Plaża na wschód od Jarosławca

Plaża ze zjeżdżalnią to najbardziej dzikie miejsce (wbrew pozorom). Parę kilometrów dalej już jest baza wojskowa NATO, czyli teren zamknięty jak Sewastopol przed 1995 :).

Muzeum Bursztynu w Jarosławcu.

Bursztyn to najdroższe złoto, jakie występuje w Polsce. Szlak od wieków szedł przez nadwiślański kraj. W Jarosławcu powstało z wielkie pasji i w wielkim zrozumieniu tego zjawiska Muzeum Bursztynu. Ta nowoczesna ekspozycja w ulokowana jest w drewnianym budynku, przy głównym deptaku miasta, tuż przy naszym ulubionym Szlaku Bursztynowym (sic!). Wystawa dzieli się na cztery części: Las Bursztynowy, gdzie przedstawiona jest geneza bursztynu bałtyckiego, oraz zgromadzone są różnorodne formy brył. Druga część to kopalnia, wyjaśnione jest gdzie bursztyn występuje (wcale nie tylko między kamyczkami na plaży po sztormie), oraz w jaki sposób się go wydobywa. Trzecia część to inkluzja – czyli co w bursztynie się zatopiło z fauny i flory. Ostatnia część to wystawa pięknych zdjęć z dzisiejszych zbiórek i życia wsi. Przy muzeum działa sklep z pamiątkami, gdzie tandety nie znajdziecie.

Zobacz też: Muzeum Bursztynu w Gdańsku. Zwiedzanie z dziećmi

Zajrzyjcie też do jarosławskiego latarnika na Facebooka, który robi piękne rzeczy, z drewna wyłowionego z morza.

Artykuł początkowo ukazał się na blogu Podróżująca Rodzina. Zobacz też inne propozycje gdzie jechać nad morze.

Exit mobile version