Zależna w podróży – blog podróżniczy z sensem

10 książek o Sycylii, które warto przeczytać +KONKURS

Podróż zaczyna się na długo przed tym, jak wyjdziemy z domu.

Zaczyna się w momencie, gdy zrodzi się pomysł wyjazdu, gdy zaczynamy wyobrażać sobie dane miejsce, gdy czytamy o nim, kupujemy bilety, oglądamy filmy i rezerwujemy noclegi i wycieczki.

Podróż też nie kończy się z dniem powrotu do mieszkania. Przez kolejne dni edytujemy i opisujemy zdjęcia, układamy pamiątki na półkach, gotujemy poznane w podróży potrawy – przez miesiące i lata wracamy do zdjęć, rysunków i filmów z wakacji. Czytamy o poznanych miejscach jeszcze więcej i cieszymy się, że znamy opisywane w książkach miejsca. Chodzimy, albo organizujemy slajdowiska, opowiadamy znajomym, piszemy bloga i relacje.

Tak naprawdę raz rozpoczęta podróż może trwać już zawsze. Zawsze miejsce zostanie w nas, zawsze będziemy mieć wspomnienia, zawsze na dźwięk nazwy ukochanego przez nas parku narodowego czy miasta będzie nam się robiło ciepło na sercu. Kropka na mapie stanie się osobista.

Jedną z moich ulubionych form przygotowania do wyjazdu jest czytanie książek – głównie powieści i reportaży. Niemal zawsze czytam je przed wyjazdem, często będąc w danym miejscu, jeśli się w nim zakocham, to też po powrocie. Wychodzi na to, że przeczytałam 2, 4, czasem 10 pozycji o danym kraju i ciągle czytam więcej. Literatura podróżnicza, to coś o czym pisałam pracę licencjacką i czego u mnie pod dostatkiem.

Bardzo często obiecuję sobie pisać wam listy książek i filmów o danym kraju czy regionie, które możecie przeczytać planując po nim podróż. I w końcu, po raz pierwszy, to robię.

Pozwól, że Ci przerwę, bo może jedziesz też do Trapani i na zachodnią Sycylię?

Napisałam przewodnik po tym wspaniałym sycylijskim regionie. W ciągu pięciu lat sprzedaży został bestsellerem i zebrał opinie najdokładniejszej publikacji po zachodniej części wyspy. Nie tylko po polsku!

Obecnie, z powodu epidemii COVID-19, jego papierowe wznowienie zostało wstrzymane, ale nowa uaktualniona wersja jest już do kupienia w wersji e-booka. Z powodu swojej surowej formy w specjalnej cenie!

Cały zysk ze sprzedaży będzie przeznaczony na druk przewodnika.

Kliknij, aby dowiedzieć się więcej! 

Przedstawiam wam 10 książek o Sycylii, które warto przeczytać! Bo dzięki nim lepiej zrozumiecie wyspę, bardziej ją wchłoniecie, dokładniej poznacie.

A najbardziej życzę wam, byście z książką siedzieli na placu i podskoczyli ze szczęścia, że autor akurat pisze o tej kawiarni, w której jesteście. Wiecie, że to się mi zdarzyło?

Książki o Sycylii, które warto przeczytać przed wyjazdem

1. Diego Galdino – Zadbam o to, żeby Cię nie stracić

Zacznijmy od książki, która lada dzień może być Twoja (patrz konkurs)! Ta romantyczna, umieszczona w rzymsko-sycylijskich realiach powieść, doczekała się już opinii jednej z najlepszych „kobiecych książek napisanych przez mężczyzn”. Dziewczyna z sycylijskiej wsi opuszcza swoje rodzinne strony i – ze swoją sycylijską naturą – jedzie do Rzymu poznać tam Amerykanina swojego życia. Idealne na sycylijską plażę. 

2. Mario Puzo – Sycylijczyk

Obowiązkowa klasyka, najlepiej do przeczytania w zestawie z „Ojcem chrzestnym”, albo może jeszcze lepiej z obejrzeniem filmów. Sycylijczyk to opowieść o losach Michaela Corleone w czasie jego pobytu na Sycylii. Powieść połyka się niemal od razu i świetnie wprowadza w atmosferę historii sycylijskiej mafii. Została oparta zresztą na faktach i biografii sycylijskiego Robin Hooda – Salvatore’a Giuliano.

Chcąc doświadczyć atmosfery powieści warto odwiedzić Palermo i Corleone.

3. Peter Robb – Sycylijski mrok 

Książka-arcydzieło reportażu, więc jeśli lubicie tego typu literaturę faktu, to od razu po nią lećcie! Nazywana jest najlepszą pozycją o Sycylii i jeśli mówić, o tych które czytałam – tak też jest. Książka to zbiór reportaży, które po kolei rozprawiają się się mitologizacją sycylijskiej mafii. Ciemnoskóry mafiozo nie jest już romantycznym złoczyńcą, a pospolitym, pozbawionym skrupułów bandytą i mordercą. Książka nie jest mile widziana we Włoszech. Dlaczego? A no na przykład dlatego, że pokazuje związki mafii z polityką, o których do tej pory mówić po prostu nie należy.

W jednym zdaniu? „Sycylijski mrok” to druga (chronologicznie pierwsza) “Gomorra”. Tyle, że Saviano opowiada o Neapolu, Robb o Sycylii.

4. Rosanna Lay – Dom na Sycylii

Kto z nas nie marzy o tym, by rzucić wszystko i kupić dom na południu Europy? „Pod słońcem Toskanii” kilka lat temu wywołało modę na literaturę śródziemnomorskiego domu i kobiety całego świata z przyjemnością czytają o spełnianiu swoich marzeń. Sycylia ma swoją Rosannę Lay, która napisała powieść o Brytyjce, która niespodziewanie odziedziczyła dom na Sycylii. Pozycja z gatunku lekkich, akurat do samolotu na naszą ulubioną śródziemnomorską wyspę.

5. Simonetta Agnello Hornby – Kropla oliwy. Moje sycylijskie wakacje

Jeśli Lay nie przypadnie wam do gustu, to zawsze możecie poczytać wspomnienia Hornby, która w swojej książce przepisy kulinarne sycylijskiej babci przeplata ze wspomnieniami z dzieciństwa na wyspie. Kropla oliwy to wspomnienia, które zamierzam zabrać ze sobą na moją kolejną sycylijską wycieczkę – już za dwa tygodnie.

Patrzę na okładkę książki i ufam, że będzie to lektura udana.

6. Jarosław Iwaszkiewicz – Książka o Sycylii

O Sycylii pisali Polacy. Najbardziej znane dzieło to „Książka o Sycylii” Iwaszkiewicza. Mistrz jeździł na wyspę wielokrotnie i – naturalnie – był nią oczarowany. Książka przepełniona jest emocjami i uczuciami towarzyszącymi kolejnemu odkrywaniu wyspy z przyjacielem czy córką. Pozycja dla wielbicieli malowniczej prozy. Pięknie np. o Taorminie.

Uwaga – pozycję łatwiej znajdziecie w I tomie „Podróży” Iwaszkiewicza niż pomiędzy osobnymi okładkami.

7. Kostas Hatziantoniou – Agrigento

Ciekawą pozycją – osobiście przeze mnie (jeszcze) nie znaną – wydaje się być „Agrigento” greckiego pisarza, którego nazwiska przez własną ignorancję jeszcze długo nie zapamiętam. Powieść opowiada o lekarzu i badaczu lokalnej historii i jego rodzinie, a w narracji problemy współczesnej Sycylii przeplatają się z filozofią świata starożytnej Grecji.

Książka była nagradzana prestiżowymi wyróżnieniami i właśnie zaczęłam jej szukać w księgarniach.

8. Paweł Muratow – Obrazy Włoch. Sycylia i Apulia

Ta pozycja to klasyka! Zna ją każdy historyk sztuki i co drugi humanista w ogóle. Tekst niemłody bo z drugiego dziesięciolecia XX wieku. Rosyjski naukowiec podróżuje po Włoszech i drobiazgowo opisuje odwiedzane miasta i regiony, zagłębiając się przy okazji w historię, teorię kultury, historię sztuki i literatury odwiedzanych miejsc. Uważasz się za konesera kultury? No to do Muratowa pewnie nie muszę cię przekonywać, bo i tak go znasz.

Uwaga! Erudycja książki może przynudzać 😉

9. Dino Buzzati – Słynny najazd niedźwiedzi na Sycylię

Często gdy piszecie do mnie maile, pytacie o to, co dla dzieci. Jeździcie z pociechami i nic dziwnego. Warto, by te pociechy coś też poczytały. Słynny najazd niedźwiedzi na Sycylię to groteskowa historia dla młodszych czytelników. Książka opowiada o niedźwiedziach, które opuściły lasy i zamieszkały w mieście. W bajce przeplatają się czary z potworami, zbrodnie z rymami i rysunki z prozą.

Brzmi ciekawie, co nie?

10. Matteo Collura – Na Sycylii

Ostatnia, dziesiąta, pozycja, o której wspomnę też będzie z tych bardziej erudycyjnych. Collura pochodzi z Sycylii i uważa, że na pisanie o wyspie jest skazany. Collura pisze o swojej rodzinnej ziemi, jednocześnie odcinając się od niej i zaznaczając, że do niej nie należy.

Autor żongluje tematami płynnie przechodząc od tematów literackich do politycznych, społecznych i kulturowych.

Przybliżyłam 10 totalnie różniących się od siebie pozycji, z nadzieją, że każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli byłoby wam mało, to warto zwrócić też uwagę na najsłynniejszą sycylijską powieść „Lampart” Giuseppego Tomasiego di Lampedusy, a także na kilka innych lekkich śródziemnomorskich historii: „Słodki jak miód kwaśny jak cytryny” Matthewa Forta, „Sycylijska opowieść” Nicky Pellegrino i „Tamtego lata na Sycylii” (o okolicach Enny) Marleny de Blasi. Z polskich autorów mamy jeszcze jedną pozycję Eli i Andrzeja Banachów „Podróż na Sycylię czyli koniec świata”.

A wielbicielom literackich tematów polecam anglojęzyczną pozycję „Sicily: a Literary Guide for Travellers

 

Exit mobile version