Najwspanialsza Wielkanoc we Włoszech

Od lat słyszę, że jak Sycylia to w Wielkanoc w Trapani! Moi sycylijscy znajomi od dawna namawiają mnie, bym wróciła tam właśnie w tym czasie. Odkładam to w nieskończoność, bo nie mogłabym jechać bez mojej rodziny – święta muszę spędzać obowiązkowo z nimi! Ale spytałam Olę z Trapani.pl czy nie napisała by dla was o Wielkanocy w Trapni. Zgodziła się, więc pozostaje mi tylko zaprosić do lektury. 🙂

Pamiętam jak dzisiaj moje pierwsze Święta Wielkanocne w Trapani. Bardzo się ich obawiałam. Będąc daleko od rodziny, myślałam, że to będą jedne z najgorszych świąt w moim życiu. Było zupełnie inaczej…

Oczywiście, zanim pierwszy raz spędziłam Wielkanoc na Sycylii, bardzo dużo słyszałam na ten temat. Jednak nie wyobrażałam sobie, że w Trapani podczas Wielkanocy panuje tak wspaniała atmosfera.

Wszystko zaczyna się w Wielki Tydzień, kiedy to codziennie organizowane są procesje — wychodzące z kościoła Chiesa del Purgatorio, w którym przechowywane są grupy figur przedstawiające mękę Jezusa na krzyżu. Najważniejsza procesja odbywa się w Wielki Piątek. Jest to najdłuższa procesja w Europie pod względem długości i czasu trwania. Rozpoczyna się o 14.00 w piątek i kończy się w Wielką Sobotę o 12.00. W nocy jej uczestnicy mają tylko 2 godziny przerwy na odpoczynek.

Przez 22-godziny dwadzieścia grup z figurami przedstawiającymi Mękę Chrystusa oraz w akompaniamencie żałobnej muzyki, przechodzi przez Stare Miasto w Trapani. Niesamowite jest to, że Trapańczycy przygotowują się do tej procesji już rok wcześniej. Raz na tydzień organizują spotkania w swoich grupach i omawiają wszystkie szczegóły dotyczące Processione dei Misteri.

Tragarze (osoby niosące figury) ćwiczą chód, muzycy – organizują próby, szwaczki szyją stroje. Każda z tych grup reprezentuje ludzi wykonujących poszczególne zawody np. ceto dei pescatori, czyli grupa rybaków, ceto dei naviganti – grupa żeglarzy itp.

Prawie każdy z moich znajomych jest zaangażowany w organizację tej procesji. Co ciekawe – biorą w niej udział w większości świeckie osoby. Nigdy nie widziałam księdza, który by w niej uczestniczył.

Podczas Misteri w mieście panuje doniosła atmosfera. Dla niejednego katolika uczestniczenie w tym wydarzeniu może stać się mistycznym przeżyciem. Obserwatorzy tego widowiska dają się ponieść emocjom i płaczą przeżywając śmierć Jezusa. Niektórzy mogą uważać, że procesja w tym wydaniu to taki trochę folklor. Jednak to się dzieje naprawdę. Ciężko słowami wyrazić uczucia, jakie towarzyszyły mi podczas oglądania tego widowiska, a nie jestem bardzo wierzącą osobą.

Jak ja spędzam Wielki Piątek? Zapraszam moją rodzinę na obiad i wspólnie z okna oglądamy procesję. Sycylijczycy w Wielki Piątek nie poszczą tak jak Polacy. Pamiętam jak parę lat temu, ze zdziwieniem przyglądałam się mojej teściowej, która przygotowywała w Wielki Piątek sycylijskie słodycze i później nimi częstowała całą rodzinę. W ten dzień miasto żyje – bary i restauracje są pełne ludzi do późnych godzin nocnych, a nawet wczesnorannych. W tym roku została wprowadzona prohibicja na Starym Mieście, ale w innych częściach miasta bez problemu można napić się jakiegoś wysokoprocetowego drinka. W okolicach miejsc, którymi będzie przechodzić procesja trzeba będzie zadowolić się tylko — albo aż — winem i piwem.

Jedziesz na wyspę? Zobacz 10 najwspanialszych miejsc na Sycylii. Klik!

Rano w Wielką Sobotę grupy wracają do kościoła Chiesa del Purgatorio. Jest to dla mnie jeden z najbardziej niesamowitych momentów podczas całej Wielkopiątkowej Procesji. Grupy mają wejść do kościoła, ale żeby opóźnić tę chwilę stawiają dwa kroki do przodu i jeden w tył, tak jak gdyby nie byli pewni czy oby na pewno mają tam wchodzić. Te ich „wahanie” pozwala w bardziej dogłębny sposób przeżyć ostatnie chwile 22-godzinnej procesji.

Na Sycylii nie ma zwyczaju święcenia potraw w kościele, więc większość mieszkańców spędza popołudnie na wycieczkach poza miasto.

W niedzielę odbywa się ostatnia procesja. Pamiętam jak w zeszłym roku, z samego rana, usłyszałam wesołe dźwięki orkiestry za oknem. Otworzyłam okiennice – żeby zobaczyć, co się dzieje i moim oczom ukazała się figura Zmartwychwstałego Jezusa. Była niesiona w podskokach przez wesołych tragarzy – tych samych którzy dzień wcześniej ze smutnymi minami wchodzili do kościoła Chiesa del Purgatorio. Od razu uśmiech pojawił się na mojej twarzy. Pomyślałam sobie – Chrystus Zmartwychwstał – możemy świętować…

Wielkanoc Trapańczycy spędzają zazwyczaj w rodzinnym gronie. Nie je się tutaj uroczystego śniadania tak jak w Polsce, chociaż kilkadziesiąt lat temu rodziny spotykały się w porze śniadaniowej i jedzono wspólnie omlety z jajek. Zwyczaj ten jednak zanikł i teraz zasiada się do stołu w czasie obiadu. Tradycyjnie – tak jak w Polsce – jada się tutaj potrawy z jajek. Oprócz tego dania z fasoli, karczochów i jagnięciny. Na deser je się colomba pasquale – czyli ciasto drożdżowe, agnello di marzapane – baranek z marcepanu i słodkości z ricotty i czekolady. Część Sycylijskich rodzin udaje się do restauracji i to tam świętuje Wielkanoc. W najlepszych tratoriach czy osteriach konieczna jest wcześniejsza rezerwacja miejsca. Włosi obdarowują się jajkami wielkanocnymi – uovo di pasqua. Na Sycylii dzieci dostają także cudduri cu l’ova siciliani – specjalne ciastka z jajkiem. Wieczorem Trapańczycy udają się na spacer po deptaku – nazywanym przez nich „loggia”. Miasto znów tętni życiem.

Pasquetta — czyli drugi dzień świąt Trapańczycy spędzają poza miastem z przyjaciółmi. Organizują grille, ogniska, jeżdżą na plażę, do lasu czy na wieś. Jest to tradycja, która przypomina o podróży uczniów do Emaus, gdzie po drodze objawił im się Jezus.

Na Sycylii czuć atmosferę Wielkanocy. Sycylijczycy w bardzo mocny sposób przeżywają mękę i cierpienie Jezusa i czują ogromną radość z jego Zmarchtwychwstania. Jest nawet takie powiedzenie w sycylijskim dialekcie: „si cuntento como na Pasqua”, co oznacza „jesteś szczęśliwy jak Wielkanoc”.

Także – szczęśliwej Wielkanocy dla wszystkich!

 O autorce:

Aleksandra Carollo Od paru lat mieszkam w Trapani na Sycylii. Prowadzę portal turystyczny o Prowincji Trapani www.Trapani.pl i www.TurismoTrapani.com oraz Punkt Informacji Turystycznej. Wynajmuję także apartamenty w samym sercu starego miasta w Trapani – Angelo Apartments.