Zależna w podróży – blog podróżniczy z sensem

Mikoszewo – urokliwa wieś nad morzem

Mikoszewo zawsze kojarzyło mi się z promem, który skraca drogę do Gdańska z Krynicy Morskiej (oczywiście w sezonie). W życiu bym się nie spodziewała, że w tej końcówce wyprawy, ostatniego dnia, zauroczeni będziemy przemierzać plażę, krzaki, las. Odwlekać o kwadranse iście do cywilizacji, przepuścimy autobus do Gdańska, wpatrzeni w zamarznięte przy brzegu rozlewiska liczyć na skok foki lub nagły nalot milionów ptaków. Nic takiego się nie wydarzyło, a i tak było najlepiej. Cudownie jest zakorzeniać w dzieciach miłość do prostoty.

Mikoszewo.

Wyszliśmy z Jantaru bardzo wcześnie, już parę minut po ósmej maszerowaliśmy przez wydmy. Pogoda się zachmurzyła. Patelnię, która nam towarzyszyła od Kątów, przysłoniły gęste chmury śniegowe. I sypało. Wymarzony bożonarodzeniowy spacer zdarzył się w marcu. Tego dnia maszerowaliśmy przez trzy i pół godziny i nie spotkaliśmy NIKOGO.

Wydmy tu pagórkują ostro, szliśmy wejściem 83, gdzie ścieżka też ma przewyższenia, ale są łagodniejsze, a co najważniejsze, stary śnieg był mocno ubity. Plaża piękna, szeroka, z estońskimi krzakami zamiast sosen. Poszliśmy za zachód, nie wiadomo kiedy doszliśmy do Mikoszewa, poszliśmy do ujścia królowej polskich rzek. Sania dużo mówił o prądach, skałach i wodospadach, wiec bardzo chciałam, by ujrzał tą prostą zwyczajność. Ujście Wisły zostało uregulowane w 1895r. w miejscu średniowiecznego jej koryta (Przemysławki).

Przy ujściu Wisły, przy obu jej brzegach rozciąga się rezerwat przyrody Mewia Łacha. Jest to ostoja rzadkich gatunków ptactwa wodnego. Idąc plażą słyszeliśmy wielkie poruszenie i szykowanie do wiosny. Podobno latem ilość turystów w tej okolicy zatrważa, nam ciężko to sobie wyobrazić.

Dojście do wsi jest mega. Zróżnicowane lasy, wygodna aleja, jezioro Mikoszewskie po drodze. Sama osada to parę ulic z domkami letniskowymi. Są dwa całoroczne, dobrze wyposażone sklepy. Na końcu drogi jest prom na Wyspę Sobieszewską, działający w sezonie. Zaoszczędzić nim można sporo kilometrów i uprzyjemnić sobie drogę pięknem bliskości morza.

Wybrzeżem Województwa Pomorskiego idziemy we współpracy z Pomorską Regionalną Organizacją Turystyczną. Artykuł początkowo ukazał się na blogu Podróżująca Rodzina.

Zobacz też: Kąty Rybackie: atrakcje urokliwej wsi

Exit mobile version