
Jak ubierać dziecko latem- oczywiście po fińsku
Absolutnie uwielbiam Reimę, doskonale wiecie za co, jeśli byliście z nami tu na choćby jednej wycieczce. Ta fińska firma produkuje ubrania dzięki którym dzieciakom jest swobodnie i komfortowo w każdych warunkach atmosferycznych. Jesienią skaczemy radośnie po kałużach w gumowej odzieży. Zimą ocieplamy się genialnymi kurtkami, nabitymi puchem po kokardę. Wiosną nie chodzimy z gilem, bo nikt nie przegrzewa w genialnych kurtkach wiatrówkach. Buty to temat na osobną litanię zalet. Również dni codzienne – dresy, plecaki, koszulki, bluzy – wszystko! Ogromnie się ucieszyłam, gdy doszło do mnie, że podczas wakacji w tym roku nie będziemy testować odzieży na deszcz, tylko na słońce, bo nie wybieramy się w Beskid Niski, tylko w najcieplejsze rejony Europy. Zaliczymy Węgry, Chorwację, Czarnogórę, Albanię, Grecję, Włochy, Słowenię, Austrię. Będzie najlepiej! A w czym będą chodzić dzieciaki?Ubrania Z filtrem UV
Nasze walizki wypełni przede wszystkim sztab kąpielówek i czapki z filtrem UV. Ja jestem zakochana w tej odzieży, bo ona chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Nie wiem czy wiecie, ale smarować się trzeba również pod kostiumem, całe ciało. My zawsze pierwsze nakładanie kremu robimy rano, przed wyjściem na słońce, na całe ciało. Potem jednak nie zawsze da się posmarować wygodnie wszędzie, szczególnie maluchy, które często mają inne zdanie. Bo postanie przy mamie przez 40 sekund to za długo.Odzież chłodząca
W tym roku nasza letnia wyprawka wzbogacona jest o odzież chłodzącą! Tak! Reima już w ubiegłym roku wyprodukowała tkaninę z ksylitolem, który nie tylko słodzi, ale i chłodzi. Materiał z ksylitolem w składzie może obniżyć temperaturę ciała nawet o 3 stopnie! Czad, nie?Sandały
Tu już mamy produkt sprawdzony od lat, to nasz kolejny sezon w tych butach. Ida ma model Bungee dla maluchów, a Sania Ratas dla starszaków. Te sandały są wygodne, lekkie, łatwe w zakładaniu (i czyszczeniu), wodoodporne, więc można w nich łazić po wodzie.Magdalena Dziadosz, mama Saszy i Idy. W teorii archeolożka śródziemnomorska i muzealniczka, skrzętnie wykorzystująca wiedzę zdobytą na studiach w swojej pisarskiej pasji. W praktyce właścicielka firmy zajmującej się komunikacją i PR-em. Dużo pisze na różne tematy. Uwielbia podróże, najbardziej te blisko natury: długodystansowe spacery oraz wycieczki górskie. Ale doceni też wieczór na szpilkach w wiedeńskiej operze.