Zależna w podróży – blog podróżniczy z sensem

Jak ubrać dziecko jesienią – nasza wyprawka na wyjście

W roku pańskim 2020 wkroczyliśmy na zupełnie nowy etap, i szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że zmiana będzie tak ogromna, a Sania będzie na nią tak bardzo gotowy. Nie chodzi mi o rozwód, bo to na pewno zdominuje podsumowanie pandemicznego czasu, ale o szkołę. Nagle, w domu pojawił się człowiek całkowicie odpowiedzialny, obowiązkowy, który już nie marudzi o porankach marząc o wiecznych wagarach (jak to było jeszcze rok temu). Pierwsza klasa go fascynuje, lekcje i zajęcia świetlicowe okazały się spełnieniem marzeń i ambicji, a do tego doszły bardzo rozbudowane relacje poza szkolne z przyjaciółmi. Nie ma teraz dnia, byśmy z kimś się nie spotkali, ktoś nie odwiedził nas, lub my kogoś. Ja puszczam w coraz bardziej dorosłe życie z wielką wiarą i pewnością, że sobie poradzą, ale jeszcze długo będę je wspierać i uposażać. Dlatego jesienna wyprawka dla dzieci jest dla mnie teraz tak ważna – bo ja daję, a za tym idzie wygoda, moda, odpowiednie ubranie do warunków pogodowych.

Ubrania na jesień dla dzieci

Nie raz już mówiłam, że kochamy Reimę. Fińska marka, która od 1944 r. dba o komfort dzikich dzieci, ujmuje nas pod każdym względem. Najwyższą rekomendacją jest chyba to, że zamawiamy często te same modele, tylko o rozmiar większe i w innym kolorze, bo po prostu się genialnie sprawdzają.

Buty na jesień – w innych nie chodzimy!

Jest to produkt, któremu zaufaliśmy w milionie procent i nigdy nas nie zawiódł. Reima wypłynęła na odzieży przeciwdeszczowej i zimowych kombinezonach, jednak w temacie butów nie ma sobie równych. My w butach Reimy chodzimy okrągły rok. I tak: Elege, to trampki dla starszaków (od rozmiaru 28). Są lekkie i elastyczne. Łatwo się je zapina ściągaczem, wykonane są z tkaniny, więc nawet na odrobinę chłodniejsze lato są idealne. Mają cudne kolory!
Evaste to model dla maluchów, na rzepę. Również zachwycają kolorami i wygodą. Ida w swoich przeszła kawał Beskidu Niskiego. Wierzch butów jest wykonany z tkaniny, a podeszwa z lekkiego materiału EVA posiada gumowe wzmocnienia. Wkładki z nadrukiem Happy Fit pomagają przy wyborze odpowiedniego rozmiaru (jak wszystkie inne buty Reimy).
Keveni – opcja na chłodniejsze dni, ale jeszcze nie zimowe. Wodoodporne buty z materiałów syntetycznych i tkaniny, oddychają, ale nie przepuszczają wody. Ich podeszwa została zrobiona z termoplastycznej gumy, więc się nie ślizgają. Tu jest pełny zakres rozmiarowo 22 do 38 (czemu nie do 40????).
Aviare. Sani wyrabia się gust i gdy zobaczył te buty, dotąd męczył bułę, aż mu kupiłam. Myślę, że to jest bardzo ważne, byśmy słuchali dzieci w ich potrzebach i gustach, wspierali, nawet jeśli nie do końca nam się te wybory podobają. To nie są najpraktyczniejsze buty – są całe białe, a wiadomo, że potworki potrafią się pobrudzić. Fajnie się sprawdzają jesienią i wiosną.

Na nogi skarpety

Moje odkrycie i wielgachna miłość – skarpety z Reimy! Są tak mięciutkie, wygodne, kolorowe, nieuciskające. Mamy wersję cienką i grubsze podkolanówki. Są genialne.

Plecak, który pomieści wszystko

Tu mieliśmy bardzo duży problem. Sania od zawsze mama mini kankena, którego uwielbia, jest mu on idealnie dopasowany, ale niestety zbyt mało pojemny jak na szkolne potrzeby. Mogłabym wziąć większego, ale gdy już prawie kliknęłam “kupuj” sprawdziłam ofertę Reimy. Okazało się, że model Ahvio ma wszystko czego potrzebujemy. Jest ogromny, ale fajnie przylega do pleców. Ma bardzo wygodę szlufki, które z łatwością można regulować. Wielka boczna kieszeń pomieści drobne skarby i jest jeszcze coś – kieszeń na laptopa! Plecak jest wykonany z materiałów pochodzących z recyclingu, ma 12 litrów pojemności. Ma elementy odblaskowe, a materiał jest wodoodporny.

Kurtki Vantti

Przejściówki to chyba najważniejsze kurtki roku. Muszą sprawdzać się w każdym warunkach meteo – od słonecznej złotej jesieni, po kapiące deszczem depresyjne klimaty. Kurtki Vantti już są z nami od dawna, to nasz trzeci rozmiar i na pewno z nimi zostaniemy do końca. Jest miękka i wodoodporna, nie przepuszcza wiatru, ale pozwala skórze oddychać. Kaptur super okala twarz aż po brwi, ale można go też odpiąć. Jest fantastyczna!

Płaszcz na deszcz Idy i kapelusze

Dla Idy w tym sezonie wybrałam model Vatten. Jest w kształcie litery A, z dłuższym tyłem. No i wzór totalnie mnie ujął. Reima robi pięknie rzeczy! Zaopatrzyłam dzieci również w kapelusze przeciwdeszczone Rainy. To świetna opcja, by pozostać całkowicie suchym w bardzo mokre dni. Chroni głowę, uszy, szyję i twarz.

Ubrania na co dzień

Ida jest zmarzluchem i musi mieć poważne docieplenie. Jej morale spadają jak będzie mokro lub zimno. Zawsze więc mam dla niej zanadrzu bluzę Rejse. Uszyta jest z funkcjonalnego weluru i świetnie się nadaje na warstwę środkową.
Chciałabym Wam również polecić spodnie – dresowe Turkis oraz Cadlao. Dresy to podstawa – są wygodne, sprawdzone, miękkie, ideolo Basic. Z kolei te pomarańczowe są sterczowe, codzienne, mają regulacje w pasie, więc można je dopasować (nasz duży problem, cała trójka jest długa i chuda).
Koszulek Dalvadas nie trzeba przedstawiać, chodzimy w nich od lat i to też jest pierwszy wybór Sani gdy ubiera się sam.

Co jeszcze?

Oczywiście to nie jest wszystko – to są jedynie nasze tegoroczne jesienne zakupy, zostały nam jeszcze inne produkty z wiosny – spodnie na deszcz, kalosze, fantastyczna kurtka Voyager i codzienniaszki. Artykuł początkowo ukazał się na blogu Podróżująca Rodzina. Zobacz też jak ubrać dziecko wiosną i latem.
Exit mobile version