Są takie miejsca noclegowe, gdzie się jedzie nie dla okolicy, ale właśnie dla tego miejsca. Pensjonaty, agroturystyki i hotele, z których przez całe wakacje nie chce się wychodzić. Miejsca z duszą, którym zagroziła pandemia, a którym ja nie dam upaść! Oto mój głos i polecane noclegi w górach.
W artykule:
- polecane noclegi w górach Polski
- gdzie spać w Beskidzie Niskim, Beskidzie Śląskim i Beskidzie Żywieckim
- agroturystyki z klimatem w górach
Zobacz też: Najlepsze agroturystyki w Małopolsce
Hura, otworzyli miejsca noclegowe!
W końcu można zarezerwować nocleg, dwa, a nawet pięć w jednym ze swoich ulubionych miejsc w Polsce.
W końcu można ruszyć się z domu, przenocować nie we własnym łóżku.
Wiecie kiedy ostatni raz spałam poza domem (nie licząc szpitala)? Na początku października. Mniej więcej 120 dni temu!
I to mówi dziewczyna, która jeszcze niedawno spędzała 150 dni w roku poza granicami Polski.
Ale nie o mnie ma tu być mowa. Otworzyli hotele, Polacy tłumnie rzucili się do rezerwowania. Podobno przez pierwszą godzinę po ogłoszeniu zniesienia obostrzeń, Booking.com zanotował 28 tysięcy rezerwacji.
Chcę dołożyć własną cegiełkę do tego rezerwacyjnego szaleństwa. Bo szkoda by było, byście przegapili to, co najlepsze. Szkoda byście nie nocowali w prawdziwych agroturystycznych perłach czy eleganckich, zapiętych na ostatni guzik hotelach z klasą.
Dlatego postanowiłam podzielić się z wami listą moich najukochańszych miejsc noclegowych w Polsce. Listę tę będę rozszerzać w przyszłości.
Ponieważ lista byłaby bardzo długa, w tym artykule znajdziecie miejsca noclegowe w górach. Noclegi na nizinach i wyżynach w następnym artykule. Niestety tak wyszło, że nie potrafię polecić niczego ani nad morzem, ani w stolicy.
Gdzie spać w górach w Polsce?
Uwielbiamy rodzinnie jeździć w góry! Sama mieszkałam przez półtora roku w Rabce-Zdrój, co pozwalało mi na jednodniowe wypady w Gorce, Pieniny czy Tatry. Dzieciństwo w dużej mierze spędziłam w Sudetach. Tam też jeździmy teraz najczęściej z córkami.
Ale jakoś tak się złożyło, że najfajniejsze miejsca noclegowe poznałam w Beskidzie Niskim, Żywieckim i Śląskim. A że ta lista ma być the best of the best, to opowiem właśnie o nich.
Gdzie spać w Beskidzie Niskim?
W Beskidzie Niskim w ostatnich latach byłam pięć razy i odwiedziłam aż 10 miejsc noclegowych. Oto moje 4 ulubione:
-
Chata Kasi w Wołowcu – nocleg w łemkowskiej chacie
Przyjechaliśmy tu z Piotrem jeszcze w czasie studiów i od razu się zauroczyliśmy.
Chata Kasi to drewniany dom, w którym mieści się agroturystyka… prowadzona właśnie przez Kasię. Mąż Kasi jest Łemkiem i wspólnie kultywują kulturę łemkowską. Dla gości urządzają ogniska, wspólne biesiadowanie. Częstują przepyszną herbatą i w ogóle – bardzo dobrze gotują.
Sam dom jest na przysłowiowym końcu świata – Wołowiec to przepięknie usytuowana wieś, skąd niedługi szlak przez Magurski Park Narodowy zaprowadzi nas prosto do opuszczonych łemkowskich wsi.
Pokoje są czyste i skromne.
- Cena: 50 lub 60 zł za osobę + 60 zł za wyżywienie
- Więcej o wycieczce do Wołowca przeczytasz tutaj.
- Nocleg zarezerwujesz tutaj.
-
Malowane Wierchy w Gładyszowie – agroturystyka dla rodzin z dziećmi
Idealne miejsce na rodzinne wakacje!
W 2020 roku spędziliśmy tutaj cały tydzień. My jako rodzice, dwuletnia Kora i mój ciążowy brzuch. I nie przyjechaliśmy tu w ciemno – miałam okazję być tu już wcześniej i z całą świadomością postanowiłam wrócić.
Malowane Wierchy to spora dzieciolubna agroturystyka z dużą salą zabaw i placem zabaw. Rodzice mają do dyspozycji wspólny pokój z kątem wypoczynkowym, a także wiaty na terenie ogrodu.
Ale najważniejszy w Malowanych Wierchach jest stół! Duży, tak by gospodarze mogli usiąść ze wszystkimi swoimi gośćmi. Na nich królują potrawy Sylwii, która w kuchni potrafi wyczarować cuda wianki. Wspaniale wspominamy pasty na chleb, sery, gulasze, pierogi, propozycje kuchni łemkowskiej i to co ja zawsze lubię najbardziej – desery!
Podobnie jak Kasia, Sylwia z Albertem też tworzą fantastyczną atmosferę.
Warunki noclegowe oczko wyżej (np. pokoje z łazienką).
- Cena: 130 zł za osobę z wyżywieniem
- Więcej o Malowanych Wierchach w artykule o Beskidzie Niskim
- Nocleg zarezerwujesz tutaj.
-
Stara Farma w Ropkach – drewniany dom w Beskidzie Niskim
Jeśli szukacie drewnianego starego stylowego domu na końcu świata (ale jednocześnie tak, że do parku zdrojowego w Wysowej można iść na piechotę), to celujcie w Ropki i Starą Farmę. To miejsce odwiedziłam tylko na kilka godzin – wypoczywała tutaj Magda z bloga Podróżująca rodzina – ale od razu się zachwyciłam panującym tu klimatem.
W Starej Farmie każdy element jest przemyślany, tak by stworzyć sielski, ale jednocześnie wygodny klimat. O dziwo jak na tak piękne miejsce, wynajęcie pokoju jest dość tanie.
W ogrodzie znajdują się miejsca do wypoczynku oraz mały plac zabaw.
- Cena: 200 zł za pokój; wyżywienie liczone osobno
- Więcej o Starej Farmie w Ropkach przeczytasz w osobnym artykule Magdy, która jest wielką fanką miejsca i autorką zdjęć.
- Nocleg zarezerwujesz tutaj.
-
Dwór Kombornia Hotel i SPA – luksusowy hotel przy Beskidzie Niskim
Wreszcie propozycja dla tych z was, którzy lubują się w dworach, dobrych restauracjach i piwnicach winnych. Dla tych, którzy nie pogardzą basenem, zabiegiem SPA, a popołudnie chętnie spędzą w przydworskim parku.
Choć uwielbiam agroturystyki z indywidualnym podejściem gospodarzy do gości, to przepadam też za stylowymi hotelami. Takim właśnie jest Dwór Kombornia. Na miejscu prześpicie się w dwóch budynkach – w luksusowych pokojach w dworze i bardziej budżetowej opcji w oficynie. Mieszcząca się tu restauracja Magnolia znalazła się w wielu prestiżowych przewodnikach, np. w Gault&Millau.
Co prawda dwór nie znajduje się w górach – Kombornia to właściwie rogatki Krosna – to w rejon Beskidu Niskiego mamy stąd mniej niż 15 kilometrów.
- Cena: od 310 zł za pokój, w cenie śniadanie
- Moje ochy i achy opisałam w artykule o okolicach Krosna
- Nocleg zarezerwujesz tutaj
Gdzie spać w Beskidzie Śląskim?
Mam duże szczęście do Beskidu Śląskiego. Choć sam nie jest tak magiczny jak wschodnie Beskidy, to spotykam tam wspaniałych, pełnych pasji ludzi. Niektórzy z nich prowadzą miejsca noclegowe.
-
Schronisko Przysłop pod Baranią Górą – najlepsze schronisko górskie w Polsce
O schronisku słyszałam już dawno – komunistyczna bryła została odremontowana, a nowi zarządzający stworzyli miejsce, którego wystrój przypomina niejeden hotel.
Do tego sala barowa. Znakomite jedzenie, również – co w schroniskach raczej się nie zdarza – wege.
Miejsca wspólne to kąciki wypoczynkowe z książkami i grami, spory kąt dla dzieci, sala ze ścianką wspinaczkową, w której odbywają się warsztaty, a także dziki plac zabaw.
No i w końcu najlepsze – tutaj odbywa się wspaniała Leśna odyseja.
Leśna odyseja to obóz dla dzieci (również tych najmłodszych), którym towarzyszą rodzice. Zajęcia nastawione są na kontakt z naturą i „dzikie dzieciństwo”. Wspaniała sprawa, o której napisałam już cały blogowy artykuł.
- Cena: od 40 zł do 80 zł za osobę w pokojach; gleba 20 zł
- Tekst o „Leśnej odysei” tutaj
- Nocleg zarezerwujesz telefonicznie lub mailowo
-
Willa Zwolakówka w Istebnej – pensjonat w starej willi
Piękna stara willa w Istebnej ujęła mnie w momencie przekroczenia jej progów. Pamiętam, że byłam zmarznięta, głodna i nie do końca szczęśliwa. Jeśli gospodarzowi kilkoma słowami udało się zmienić mój nastrój, to znaczy, że jest moc!
Zwolakówka to miejsce typu pensjonat. Jej wnętrze urządzone zostało ze smakiem, a urzędujący tu gospodarze robią wszystko, by goście poczuli się jak u najlepszych przyjaciół. Poczęstowali mnie pysznym posiłkiem i wspaniałą wielogodzinną rozmową.
Znajduje się w Istebnej, więc bardzo interesującej, pełnej atrakcji wsi, w której znajduje się także basen i stok narciarski. Zdecydowanie jest co robić!
- Cena: od 300 zł za pokój ze śniadaniem
- Mój tekst o Istebnej znajdziecie tutaj
- Nocleg zarezerwujesz tutaj
-
Ventus Rosa w Bielsku-Białej
A jeśli chcesz jechać w góry, ale jednak być w centrum miasta? Wtedy polecam Ci Bielsko-Białą. Obok Jeleniej-Góry uważam je za najcudowniej położone miasto w Polsce i gdyby los potoczył mi się tak, że miałabym tu zamieszkać, nie wahałabym się przez moment.
Ventus Rosa to apartamenty ulokowane dwa kroki od rynku w Bielsku. Zostały urządzone bardzo gustownie i z klasą. Choć są to mieszkania na wynajem, to w budynku znajduje się sala jadalniana, gdzie serwowane są śniadania. Jeśli chodzi o obiady, to w okolicy mamy mnóstwo restauracji, więc może się okazać, że kuchni nie ruszymy nawet raz (chyba że chcemy podgrzać naszą ucztę na wynos).
Bielsko-Biała znajduje się pomiędzy Beskidem Małym, a Beskidem Śląskim. Z samego miasta idzie kolejka górska na Szyndzielnię.
- Cena: od 170 zł za mieszkanie
- Artykuł o Bielsku-Białej znajdziesz tutaj.
- Nocleg zarezerwujesz tutaj.
Gdzie spać w Beskidzie Żywieckim
W Beskidzie Żywieckim znalazłam dla was przepiękne miejsce na końcu świata, nad wioską Stryszawa. Mówię nad, bo droga do tego miejsca wiedzie na górę, a sama agroturystyka jest dokładnie tam, gdzie się kończy droga. Dalej już jest tylko las i wspaniały widok na góry.
-
Przytulia w Stryszawie
Wreszcie ostatnia propozycja to piękny drewniany dom z rewelacyjnym klimatem i widokiem na okolicę. Dom, w którym stworzono Przytulię ma ponad 100 lat. Jest to coś w rodzaju pensjonatu z wnętrzami na bardzo wysokim poziomie i z cudownym śniadaniem podawanym na tarasie. Dla dzieci znajduje się tu plac zabaw, a szlak znajduje się właściwie po wyjściu z ogródka – Przytulia znajduje się na końcu drogi, na dość dużej wysokości, więc nie trzeba się obawiać ani smogu, ani wędrówek po wiejskiej drodze. Tu od razu jesteśmy w lesie.
Do dyspozycji gości jest kuchnia oraz taraz. No i oczywiście miejsce w ogrodzie.
- Cena: od 200 zł za apartament
- O Przytulii i innych agroturystykach w Małopolsce pisałam tutaj
- Nocleg zarezerwujesz tutaj
Dlaczego na liście nie ma Tatr, Gorców, Bieszczad czy Sudetów?
Czy to znaczy, że nie znam tych gór? Znam. W wielu z nich w ostatnich latach byłam więcej razy niż np. w Beskidzie Śląskim.
Jednak tak wyszło, że nie trafiłam w nich na wyjątkowe miejscówki. Wiele z nich było jak najbardziej w porządku, ale nie miały tej magii, która sprawia, że polecam je każdemu na ulicy.
Jednak, jako że jak najbardziej były „w porządku”, to wymienię je tutaj. Pamiętajcie, że polecam z czystym sercem. Wpadki nie będzie.
W Gorcach czy Beskidzie Wyspowym nie znam noclegów z bardzo prostego powodu – mieszkałam tam. Nie miałam więc potrzeby wynajmowania pokoi noclegowych. Polecę tylko jedno miejsce, w którym zwykle nocowali moi rodzice
Gdzie spać w Beskidach?
Zakopane: Trzy pokoje w siódmym niebie
Gorce: Hotel Wiosna w Rabce-Zdrój
Beskid Żywiecki: Babie Domki w Zawoi , a także Kompleks Beskid w Spytkowicach (przy stoku narciarskim)
Beskid Śląski: Złoty Groń Resort & SPA (luksusowy hotel przy stoku narciaskim)
Beskid Sądecki: Wierchomla Ski & Spa Resort
Gdzie spać w Sudetach?
Kotlina Kłodzka: Spa Medical Dwór Elizy w Długopolu-Zdrój, Apartamenty Lądek Zdrój
Rudawy Janowickie: Browar Miedzianka
Karpacz: Ustronie
Dorzucisz coś od siebie? Jakie miejsce noclegowe ty uwielbiasz? Napisz w komentarzu.
Dzięki za przeczytanie artykułu!
Mam na imię Agnieszka i od 8 lat prowadzę blog i opowiadam wam o świecie. Napisałam 4 przewodniki turystyczne i ponad 500 artykułów podróżniczych. Większość z nich przeczytacie na tym blogu. Zapraszam do dalszej lektury. Na górze macie menu, a tam wszystkie teksty 🙂