To jest artykuł o tym jak przesiadka w Kanadzie zniszczyła mi wyjazd. Odpowiadam na pytanie czy potrzebujecie dokumenty, by odbyć tranzyt przez Kanadę. Piszę też o innych krajach, w których takie pozwolenie jest potrzebne (Stany Zjednoczone, Australia). Znajdziecie je w dalszej części tekstu.
Lot do Meksyku przez Kanadę
To było moje marzenie. Zresztą się z tym nie ukrywałam. Dwa lata temu na blogu powstała lista 30 marzeń do zrealizowania pomiędzy 30 a 40 urodzinami. Pod numerem 17 stoi jak byk: Odwiedzić Meksyk!
Kupiliśmy bilety w październiku. Nie było tanio, ale dobra. Raz się żyje, a żyje się dla marzeń. Zaczęliśmy czytać książki, blogi, oglądać vlogi i filmy dokumentalne. Godzina zero była coraz bliżej. Nadchodził wspaniały 17 stycznia.
Do Berlina pojechaliśmy już szesnastego i spaliśmy przy lotnisku. Odprawiliśmy się, weszliśmy do samolotu i przylecieliśmy do Frankfurtu, gdzie mieliśmy pierwszą przesiadkę. Tu przeszliśmy kontrolę paszportową, usiedliśmy przed bramką do samolotu. W końcu podeszliśmy do kontrolerki biletów.
I tragedia! Nie mamy eTA! Nie lecimy!
Zamiast tego wynajmujemy samochód i kolejne 2 dni wracamy do Berlina, a potem do Polski. Dziś jest 21 stycznia. Powinniśmy być w Bacalar na Jukatanie. Zamiast tego siedzę we własnej kuchni. Biedniejsza o 7000 zł jakie straciliśmy na loty, noclegi i wynajęcie samochodu.
Przesiadka w Kanadzie – wiza? Dokumenty?
eTA czyli Electronic Travel Authorization, to elektroniczna autoryzacja podróży. Być może słyszeliście, że przy przyjeździe do Kanady nie potrzebujecie wizy. Ja słyszałam i właśnie to mnie zgubiło.
Sądziłam, że skoro będę w Kanadzie tylko dwie godziny i nawet nie będę opuszczać terminala, to nie potrzebuję żadnych dokumentów oprócz paszportu i karty pokładowej. Zmylić może też wyguglanie tego problemu. Po wpisaniu „przesiadka w Kanadzie” nie dostajemy natychmiastowej odpowiedzi. Wpisy na forach są stare, z czasów gdy eTA jeszcze nie była obowiązkowa (do 2016 roku). Dopiero po wpisaniu „przesiadka w Kanadzie wiza” na trzeciej pozycji znajduję oficjalną stronę Kanady, w której jest opisany obowiązek posiadania eTA.
Dlatego na pytanie czy w czasie tranzytu, przesiadki w Kanadzie potrzebujecie wizy czy eTA, odpowiadam: TAK! Potrzebujecie eTA. Nawet jeśli w Kanadzie jesteście godzinę i nie ruszacie się z terminala. Dotyczy to tylko podróży lotniczej. Wjeżdżając do Kanady samochodem, autobusem, pociągiem czy statkiem eTA nie jest wymagana. Dokładne dane znajdziecie tutaj.
Dodam tu coś, czego również nie sprawdziliśmy. W Kanadzie musicie przejść odprawę paszportową, być może odebrać bagaż i dopiero potem nadać bagaż ponownie, przejść kontrolę osobową i iść do bramek. Dlatego zadbajcie o to, by mieć wystarczająco dużo czasu.
W sumie okazuje się, że do Kanady niby nie potrzebujemy wizy, ale dużo łatwiej dostać wizę do Turcji (na lotnisku na miejscu) niż nie-wizę jaką jest eTA do Kanady. Choć to drugie też jest łatwe. I teraz opowiem wam, jak to zrobić.
Jak wyrobić eTA do Kanady?
Wyrobienie eTA trwa jakieś 10 minut, więc jeśli jesteś na lotnisku i zapomniałeś o niej, to masz jeszcze szansę. Niestety my tych 10 minut nie mieliśmy i nie zdążyliśmy.
Strona na której wyrabiamy eTA jest, hmm… niezbyt czytelna. Nie ma wielkiego przycisku „Apply for eTA” i trochę trzeba się przeklikać. Znajdziecie ją na tej stronie.
Również samo wypełnianie formularza chwilę trwa. Oczywiście podajecie swoje dane paszportowe, adres, informację czy wypełniacie wniosek w swoim czy w czyimś imieniu (np. waszego dziecka). Ale wypełniacie też inne informacje, np. jaki macie zawód.
Bardzo ważne jest byście poprawnie wpisali numer paszportu. Niestety online nie wyskoczy wam błąd i dopiero na lotnisku przy boardingu dowiecie się czy poprawnie wpisaliście ten numer. Jeśli nie, to możecie – tak jak my – nie być wpuszczeni do samolotu. Dlatego pamiętajcie: sprawdźcie trzy razy czy dobrze wpisaliście numer paszportu.
Kanada oferuje bardzo fajną instrukcję w języku polskim, jak wypełnić wniosek o eTA. Jeśli wypełniacie to w domu, to zróbcie sobie kawkę, otwórzcie tę ściągę i za 10 minut będzie po wszystkim.
Ile kosztuje eTA? Jak długo ważna jest eTA?
eTA kosztuje 7 kanadyjskich dolarów i jest ważna do 5 lat lub do wymiany paszportu. Jednak to „do 5 lat” jest mylące – czasem wygasza szybciej. Najlepiej każdorazowo sprawdzajcie czy wasza eTA jest ważna.
Przesiadka na lotnisku a wiza. W jakich krajach potrzebujemy dodatkowych dokumentów?
Miałam w swoim życiu już kilka przesiadek.
Miałam przesiadki w Unii Europejskiej – we Francji, w Holandii, w Niemczech. Oczywiście, nie potrzebujemy do tych krajów dodatkowych dokumentów. Nie dość, że obowiązuje nas ruch bezwizowy, to jeszcze bezpaszportowy.
Miałam przesiadki też w Rosji, na Ukrainie, w Singapurze i w Dubaju. W żadnym z tych krajów nie potrzebujemy dodatkowych dokumentów, a przesiadka trwa szybko i sprawnie – jeśli spieszycie się na swój lot, jesteście nawet przepuszczani przy odprawie paszportowej, lub jest dla was otwarte osobne okienko (tak było w Moskwie). Właśnie dlatego nie spodziewałam się, że w Kanadzie będzie inaczej – hej lecieliśmy w 4 osoby. Nie licząc dwuletniej Kory, każdy z nas ma doświadczenia na kilku kontynentach. A mimo wszystko ta Kanada nam do głowy nie wpadła, bo przecież nigdzie wcześniej nie było przy tranzycie kłopotów. Jednak prócz Kanady ten problem będziecie mieć z jeszcze jednym krajem. Naszym wielkim przyjacielem – USA.
Przesiadka/tranzyt w USA – co potrzeba?
Wszyscy wiemy, że Stany Zjednoczone zniosły wizę dla Polaków. Większość się cieszy, mi była rybka, bo wizę i tak mam, a mój chłopak wizę i tak musi mieć, bo w przeciągu ostatnich 9 lat był w Iranie. Bo wizę do USA ciągle potrzebują osoby, które po 2011 roku były w Korei Północnej, Iraku, Libii, Somalii, Sudanie, Syrii, Jemenie lub Iranie.
Ale jeśli nie odwiedziłeś tych krajów, to i tak potrzebujesz ESTA, czyli… odpowiednik eTA na Stany Zjednoczone – Elektroniczny System Autoryzacji Podróży.
Podobnie jak w przypadku Kanady, wyrobimy ESTA online. Jest do tego dedykowana strona (po polsku <3). Ta przyjemność kosztuje 14 dolarów amerykańskich.
Czy w jeszcze jakichś krajach potrzebujecie wizę/pozwolenie w czasie tranzytu na lotnisku?
Przejrzałam Chiny. Przejrzałam Malezję, Singapur, Emiraty Arabskie, Katar, Dohę, Indie i Turcję. W żadnym z tych krajów nie znalazłam informacji, że potrzebujecie dodatkowych dokumentów, jeśli macie przesiadkę i nie opuszczacie lotniska. Jednak dla pewności – zawsze sprawdźcie tę informację! Powinna ona być dostępna na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych i ambasady kraju do którego się wybieracie.
Czy potrzebna jest wiza przy tranzycie w Australii?
Nie. Tutaj również wjedziesz bezwizowo i jeśli nie opuszczasz lotniska, możesz spokojnie sobie na nim siedzieć. Jest jednak haczyk. Przesiadka nie może trwać dłużej niż 8 godzin. Jeśli trwa, lub jeśli obawiasz się, że może się przedłużyć, możesz złożyć wniosek o wizę na 72 godziny online. Wtedy już w ogóle śpisz spokojnie.
Najważniejszy wniosek tej smutnej przygody? Zawsze sprawdzaj czy potrzebujesz dokumentów podczas tranzytu przez jakiś kraj.
Obawiacie się przesiadek? Poszukajcie bezpośredni lot!
Choć po naszej niefortunnej przygodzie na lotnisku ja z rodziną wróciłam do Polski, to moja przyjaciółka zdecydowała się lecieć do Meksyku sama. Jeszcze w hali odlotów, czekając na bagaże, zaczęliśmy przeglądać loty. Tym razem Natalia nie chciała niespodzianek. Od początku powiedziała, że leci tylko lotem bezpośrednim. Te mogła łatwo znaleźć za pomocą wyszukiwarki lotów i przejazdów OMIO. Wystarczy zaznaczyć informację, że interesują nas tylko loty bezpośrednie i dostajemy przejrzystą listę lotów posortowanych od najtańszych lub najszybszych. Na tej samej stronie my mogliśmy znaleźć powrotny lot lub przejazd kolejowy bądź autobusowy do Berlina.
Znasz państwo w którym jeszcze potrzebna jest wiza lub rejestracja w czasie przesiadki? Jeśli tak, podziel się w komentarzu. Dopiszę tę informację do artykułu.
Dzięki za przeczytanie artykułu!
Mam na imię Agnieszka i od 8 lat prowadzę blog i opowiadam wam o świecie. Napisałam 4 przewodniki turystyczne i ponad 500 artykułów podróżniczych. Większość z nich przeczytacie na tym blogu. Zapraszam do dalszej lektury. Na górze macie menu, a tam wszystkie teksty 🙂
Aleksandra
27 sierpnia, 2021Cześć!
Bardzo przydane informacje!
Powracam do tematu przeszukując bezskutecznie Internet na temat międzylądowania w obecnych covidowych czasach. Czy posiadasz wiedzę lub ktoś z przeglądających Twój blog osób, jak wygląda to teraz ?
Planuje lecieć do Meksyku w grudniu, przesiadka w Kanadzie, czy istnieje ryzyko, że dziś mogę a w grudniu , mimo że to tylko międzylądowanie, z powodu 50 fali pandemii zamkną możliwość przesiadki na terenie Kraju ?
Czy ktoś miał jakieś doświadczenia z międzylądowaniem po rozpoczęciu pandemii w zeszłym roku ?
Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki 🙂
Pozdrawiam !
Antonina
30 grudnia, 2020W Chinach, a przynajmniej w Pekinie wyglądało to tak 3 lata temu, że jak masz przesiadkę to wnioskujesz o wizę na 48h (chyba) na miejscu (przechodzisz przez odprawę) i udajesz się na inny terminal (inne lotnisko tak 5 km. jedzie się autobusem)/ lub do swojego gate z tego samego terminalu. W Chinach zawsze polecałam mieć dużo czasu na przesiadki, ja w Pekinie miałam 4 godzin i ledwo mi starczyło.
Ola
28 lutego, 2020Przeżyłam to samo przykre doświadczenie. Wymarzone wakacje na Kubie w styczniu br. zakończyły się….. w domu. Lecieliśmy (a właściwie mieliśmy lecieć) z Warszawy przez Wiedeń, Toronto do Varadero. Niestety mogliśmy z ziemi odprowadzić wzrokiem nasz odlatujący samolot, bez nas. Powód – brak eTa !!!! Kiedy w okienku odpraw poproszono nas o okazanie eTA w pierwszej chwili nie wiedzieliśmy o co chodzi i co to w ogóle za dokument. Dodam, że wycieczkę wykupiliśmy z biura podróży mając pewność, że wszelkie formalności są dokonane. Na lotnisku próbowaliśmy jeszcze ratować sytuację i mąż złożył wniosek przez internet, niestety zwykle trwa to kilkanaście minut, a w naszym przypadku 2 godziny 40 minut, kiedy przyszło potwierdzenie. Finał jest taki, że straciliśmy 15 000 zł nie licząc strat moralnych i wymarzone wakacje. Jednym słowem koszmar i trauma. Próbujemy odzyskać pieniądze od organizatora wycieczki bo naszym zdaniem doszło do zaniedbania z ich strony. O wizie na Kubę nas poinformowali, ale o eTA do Kanady już nie. Nam z kolei przez myśl nie przeszło, wiedząc o zniesionym obowiązku wizowym do Kanady, że potrzebny jest jeszcze jakiś dokument. Zobaczymy co z tego będzie. Uważajcie Kochani, żeby nie paść ofiarą jakichś zaniedbań czy “niedoczytań”. Wszystko należy sprawdzić dokładnie. Życzę wyłącznie szczęśliwych i pełnych pozytywnych wrażeń podróży
admin
1 marca, 2020Ooo, ja bym się sądziła. Powodzenia w sporze, bo wyraźnie to zaniedbanie biura!
Krzysiek
12 marca, 2020Niestety Lecąc do Malezjii z przesiadka w Wietnamie (Hanoi) też na pokład samolotu z kolegą nie zostaliśmy wpuszczeni. Jeszcze miesiąc wcześniej dzwoniliśmy do ambasady czy potrzebna jest nam wiza jeżeli mamy tylko przesiadkę w Hanoi. Powiedzieli że jeżeli to tylko przesiadka to nie potrzeba. Okazało się niestety co innego. Mam jeszcze pytanie kochani do was na temat ETA. Lecę za 3tyg do Peru z przesiadka w Toronto. Czy ETA jest tylko jedno razowa czy można uzywec ja na kilka razy. Bo pozniej wracając z Peru także mam przesiadkę w Kanadzie.
Agnieszka Ptaszyńska
13 marca, 2020można ją używać kilka razy. Zwykle jest ważna 5 lat, choć są wyjątki.
Aleksander
18 sierpnia, 2020Hej,
jakie to było biuro podróży?
Alicja
23 stycznia, 2020Jest mi strasznie przykro, że macie takie wspomnienia. Tą opowieścią ratujesz jednak moją psychikę. Od miesięcy katuję się myślą o tym, jak z moją córką nie zdążyłam na samolot do Paryża bo… byłam w toalecie. Straciłyśmy o wiele mniej finansowo, niż Wy, ale ja psychicznie mam nudności na widok lotniska w Poznaniu, czasem w nocy śni mi się widok terminala, na którym stewardesa obojętnym wzrokiem odpowiada, że “Przykro mi”, bo gate zamknęli wcześniej; moja córka płacząca, obsługa lotniska próbująca mnie pocieszyć…. Nie wiem dlaczego, to właśnie jedno z najgorszych wspomnień mojego życia, ale kojąco działa na mnie, że nie jestem jedyna, że to się może zdarzyć. Że umiesz o tym napisać, podczas gdy ja z trudem uruchamiam wspomnienia, nie umiejąc o nich opowiedzieć. Nie umiejąc się śmiać z siebie.
Życzę Ci tego Meksyku mimo wszystko. Tego, żebyście znaleźli te 7000 na chodniku i pobiegli za nie kupić bilety. Należy Wam się.
Do usłyszenia i zobaczenia kiedyś na Wielkopolskich drogach 🙂
admin
23 stycznia, 2020dzięki za ten komentarz. Powiem Ci, że powiedzenie publicznie o tym zdarzeniu, było bardzo dobrą rzeczą. Mnóstwo osób pisze do mnie prywatne i publiczne wiadomości, że mieli podobne przygody. To podnosi na duchu. Ja też się tego wstydzę – w końcu jestem podróżniczką “z zawodu”, a tu taka wtopa :D.
Danuta
15 lipca, 2020Przeżyliśmy również wielki koszmar, czerwiec 2019 log Berlin-Miami,tranzyt w Toronto.Niestety brak eTa i stóp.Nie wpuszczono nas na poklad.Oczywiście próbowaliśmy wyrobić szybko na lotnisku,ale ma z córką otrzymał po paru minutach,na natomiast następnego dnia??
Samolot odleciał be nas i nikt się nie przejmuje Tobą ,nawet nie masz wsparcia.Masakra.Ale my kupiliśmy online drugie bilety (poplynelismy 11000 zł.Za kilka godz wulecielismy do Ladynu i z Ladynu do Miami.
Otrzymaliśmy jedynie 1500zl zwrotu za niewykorzystane bilety.
Bo chce Wam powiedzieć,ze na szczęście na loty wewnątrz USA mieliśmy już na innych biletach. Miami-Filadelfia
A gdyby ta trasa była również na jednym bilecie,wszystko przepada.I te nikt wcześniej nas nie informował o potrzebie wizy na tranzyt.
Czy Wy staralisxie sie o odszkodowanie??
Może nam się należy?
Agnieszka Ptaszyńska
15 lipca, 2020odszkodowanie nam się nie należy. Przyznano nam zwrot za niewykorzystane opłaty lotniskowe, ale zaczął się covid i wszystko jakoś utknęło.