Choć nad morzem najlepiej jest po prostu siedzieć na plaży i wypatrywać wybrzeża Szwecji, to okazuje się, że wcale niekoniecznie i zawsze. Co robić na Pomorzu Środkowym? No opcji jest co nie miara! Żeby wybrać 8 najfajniejszych atrakcji, musiałam przeprowadzić ostrą selekcję. Ale nasze kryteria znacie – natura i edukacja. Piękne widoki, cudne place zabaw, wysokie wieże. Kultura i natura. Jak zawsze. Środkowa część naszego wybrzeża to pełen fascynujących miejsc region, z przeciekawą historią. Zapraszam Was na wycieczkę, po najpiękniejsze wycieczki. W artykule:
- Słupsk i Darłowo – miasta Pomorza Środkowego
- najpiękniejsze osady na Pomorzu Środkowym
- skanseny w Swołowie i Klukach
Zobacz też: 10 rzeczy, które musicie wiedzieć, zanim wybierzecie się na wakacje w Bory Tucholskie
Co robić na Pomorzu Środkowym?
Lecimy z zachodu na wschód, każdy tytuł przenosi do tekstu o tym konkretnym miejscu.
Darłowo – atrakcje miasta.
Przybrzeżne miasto, choć u nas w cenie najbardziej przybrzeżna jeziora. 😉 Wybudowane przy rzece Wieprza, która prowadzi go do Darłówka i morza. To taki super zestaw na wakacje – miasteczko z rynkiem, starym miastem, ciekawym muzeum regionalnym, szeroką plażą i fenomenalnymi wydmami z kołyszącymi się na wietrze sosnami. Wspaniała uzdrowiskowa atmosfera.
Mierzeja Kopań.
Jeśli nie wiecie co robić na Pomorzu Środkowym, albo w ogóle na Pomorzu, to wiedzcie, że najpiękniejsze są mierzeje, im węższe, tym wspanialsze. A Mierzeja Kopań należy do tych, w których mieści się tylko ścieżka pieszo-rowerowa, miejscami to jedyne 80 metrów szerokości. To pięć kilometrów cudnych widoków. Można na rowerze, albo pieszo. Z Wicia się wychodzi i idzie.
Skansen w Swołowie.
To żywa wieś, miejsce, gdzie większość chałup stoi in situ, a w cudownych zagrodach toczy się prawdziwe życie. To muzeum, nowoczesne, multimedialne, z całą dokładną, skomplikowaną historią okolicy. Ale są też tradycyjne domostwa, zagrody, etnocuda. Swołowo to wspaniałe miejsce na spacer, wycieczkę edukacyjną, dzień blisko dziedzictwa. W sezonie jest uruchamiany piec, można zjeść tradycyjne buły.
Słupsk. Atrakcje miasta
Nasze największe zaskoczenie w czasie wycieczki wzdłuż wybrzeża. Muzeum zamkowe, fenomenalna restauracja Repeta, zabawa w szukanie misiów, ratusz z wieżą i rozległym widokiem. Zachwyca street art – liczne murale, na short liście powinna się również wizyta w teatrze Tęcza.
Szlak Zwiniętych Torów.
My przeszliśmy cały, z Ustki do Rowów. To dawna trasa kolejowa, której tak bardzo teraz brakuje. To wybrzeże w pigułce – lasy sosnowe, podmokłe łąki, ciemne bagniska.
Orzechowo.
Osada ukryta w lesie, jeden ośrodek wypoczynkowy i już. Szlaki kluczące po wydmach, wieża widokowa, leśna ścieżka dydaktyczna. Takie miejsce, w którym można zdjąć buty i dwa tygodnie chodzić boso.
Poddąbie.
Następna wieś na wschód, równie wspaniała, ale odrobinę mniej dzika. Szerszy kawał wydm tu jest, totalnie bajeczne miejsce. Jeśli gdzieś w Polsce są rajskie widoki, to właśnie tu.
Słowiński Park Narodowy i Kluki.
Klasyk fenomenalny. Kawał historii i ścieżek. Choć wszyscy walą na pustynne wydmy, to nas najbardziej zachwyciła czarna ziemia okolic Jeziora Łebsko. Wszechobecny torf, przestronne zachodnie chałupy. sarny biegające po bagniskach, ślepa wieś na końcu świata.
Artykuł początkowo ukazał się na blogu Podróżująca Rodzina.
Zobacz też: Gdańsk: atrakcje na długi weekend. Jak zwiedzaliśmy Trójmiasto w 4 dni.
Magdalena Dziadosz, mama Saszy i Idy. W teorii archeolożka śródziemnomorska i muzealniczka, skrzętnie wykorzystująca wiedzę zdobytą na studiach w swojej pisarskiej pasji. W praktyce właścicielka firmy zajmującej się komunikacją i PR-em. Dużo pisze na różne tematy. Uwielbia podróże, najbardziej te blisko natury: długodystansowe spacery oraz wycieczki górskie. Ale doceni też wieczór na szpilkach w wiedeńskiej operze.