Osiedlu Funduszu Kwaterunku Wojskowego.
Edgar Norwerth budował!
Wymienione domy budowane były dla podoficerów, dla wyższych rangą powstał blok Dymińska 9- arch. Tołłoczka (1935r.)
Budynki na Krajewskiego w Warszawie
Krajewskiego 2a.
Jeśli zdecydujecie się na spacer w tą okolicę, może Was zdziwić lekki powiew niegroźnej melinki. Pierwotnie wyglądało to zupełnie inaczej. Między domami znajdował się kort tenisowy oraz ogrody z podwórkowymi basenami. Przy niejednej porannej kawie, moja sąsiadka pani Kazia, opowiadała mi o targu, który odbywał się przed blokiem na Krajewskiego 2a dwa razy w tygodniu. Zjeżdżali się rolnicy ze swymi dobrami. Sprzyjało to oczywiście bimbrowym spotkaniom. Dziś podwórka zabudowane są dzikimi garażami, których nikt nie ma odwagi zlikwidować. Tuż za ostatnim domem (znowu mój) znajduje się brama Cytadeli, która od wrześnie będzie wejściem do Muzeum Katyńskiego. Jest taki plan, by zaniedbany budynek działobitni znajdujący się przed bramą oddać w użycie ognisku teatralnemu, które mogłoby tam kształcić dzieciaki. Zarówno przemianowanie Cytadeli na obiekt muzealny jak i plany adaptacji budynków okalających uważam za olbrzymią szansę rewitalizacji jakże drogiego mi terenu.
Aktualnie mieszkam w innej części Żoliborza, o której też kiedyś napiszę.
A tu widok z okna:
Magdalena Dziadosz, mama Saszy i Idy. W teorii archeolożka śródziemnomorska i muzealniczka, skrzętnie wykorzystująca wiedzę zdobytą na studiach w swojej pisarskiej pasji. W praktyce właścicielka firmy zajmującej się komunikacją i PR-em. Dużo pisze na różne tematy. Uwielbia podróże, najbardziej te blisko natury: długodystansowe spacery oraz wycieczki górskie. Ale doceni też wieczór na szpilkach w wiedeńskiej operze.
Co myślisz?