Spis treści
Często dostaję wiadomości od Was z pytaniem, gdzie się zatrzymać w drodze na północ lub południe, co zwiedzieć w okolicy Warszawy, który park etnograficzny zrobił na nas największe wrażenie. Panie i Panowie, od dziś mam nowe przyjemne miejsce do polecenia. Przejeżdżałam obok chyba milion razy, w połowie drogi z Warszawy do Krakowa znajduje się Muzeum Wsi Radomskiej. 30 hektarów historii, pachnących wygrzanych na słońcu drewnianych chat, urokliwych ekspozycji i wielkiej przewodniczej pasji. I wciąż się rozwija.
Zobacz też: Skansen w Lublinie. • Muzeum Wsi Lubelskiej
Długi spacer i historia o zwykłym życiu.
Muzeum Wsi Radomskiej zostało do życia, podobnie jak większość polskich parków etnograficznych w latach 70. XX w. Był to czas, gdy ludzie masowo wyjeżdżali do miast, a wsie mocno się rozwijały, nastąpiła więc słuszna potrzeba ochrony przeszłości, by ocalić ją od zapomnienia. W skansenie nie zrekonstruowano typowej wsi, postawiono na “burzę mózgów”. Zagrody są rozproszone i pomieszane, dzięki temu nie zwiedza się ulicówką, jak ma to miejsce choćby w Sierpcu, ale zagrodowo. Zgromadzone są obiekty mieszkalne wiejskie, sakralne i szlacheckie.
Na zwiedzanie muzeum należy przeznaczyć trzy-cztery godziny. W chwili obecnej dostępnych jest 61 obiektów – chałupy, dwa dwory, kościół, kuźnia, budynki gospodarcze, wiatraki, straż pożarna, szkoła. Wiele obiektów czeka jeszcze na złożenie. Organizowanych jest parę imprez rocznie, podczas których można w liczniejszym gronie spotkać się i poznać wiejskie obyczaje oraz zasady życia w zgodzie z naturą.
Najpiękniejsze miejsca w Muzeum Wsi Radomskiej
Każda zagroda, obiekt mają w sobie coś wyjątkowego. Ja uwielbiam ukwiecone zagonki i niewielkie ławeczki, na których utrudzona dniem gospodyni mogła wieczorem spocząć i odetchnąć patrząc w dal drogi przy zachodzące słońce. Snuła może plany na weki na kolejny sezon, układała w głowie wzór na skarpety, które będzie robiła zimą, marzyła o tym, by odwiedziła ją siostra lub ukochana ciotka. Chciała dobrej przyszłości dla swoich dzieci, wielu wnuków i zdrowej starości. Tak to widzę.
Ulubione miejsce dzieci – zagroda ze zwierzętami.
Robi wrażenie ekspozycja bartnicza. Nietypowe ule kłodowe, w pniach drzew robią na dzieciach ogromne znaczenie. Typowymi dla radomskiego domami dla pszczół były ule ramowe, czyli konstrukcje dziś najbardziej popularne. Są też słomiane kószki i ule figuralne Warto młodą młodzież edukować w zakresie wielkiego znaczenia pszczół i owadów.
W skansenie radomskim są dwa dwory, jeden z nich wszyscy znamy – był on plenerem do scen z filmu Przedwiośnie. Ekspozycja to typowe XIX wieczne wnętrza mieszkalne. W bliskiej okolicy ustawiono typowe folwarczne elementy towarzyszące – budynek ekonomii, czworaków, drewniany spichlerz, kuźnię, kurnik i szalety.
Dzieci uwielbiają młyny. Zarówno te wielkie koźlaki, jak i na wodę.
Interesującym obiektem jest sześcioboczna stodoła z Grójca, a w niej fenomenalne środki transportu. Dach stodoły jest sześciospadowy ze słomianą strzechą. Takie formy częściej spotykane były na Śląsku i krakowskich gospodarstwach bogatych chłopów.
Karczma Kuźnia w Muzeum Wsi Radomskiej
Bardzo istotne dla nas jest, by podczas wycieczek dobrze zjeść. W radomskim muzeum głód zostanie godnie zaspokojony. Menu w karczmie Kuźnia jest tradycyjne, świeże i doskonałe.
Muzeum Wsi Radomskiej – wydarzenia.
W Muzeum Wsi Radomskiej organizowane są różnego typu festiwale, do stałych (ale nie jedynych) należą:
- Marzec – Powitanie wiosny,
- Marzec/kwiecień – Niedziela Palmowa (to początek letniego sezonu),
- 1 czerwca – Dzień dziecka,
- Wrzesień – Święto Chleba,
- Wrzesień/październik – Festiwal Ziemniaka (to początek sezonu zimowego).
W każdy poniedziałek do muzeum można wejść bez opłaty, w sezonie zimowym (od Festiwalu Ziemniaka do Niedzieli Palmowej) codziennie przewodnicy ruszają z grupami o pełnych godzinach. My szliśmy po chałupach z panią Todzią, cudowną, ciepłą i zaangażowaną, z ogromną wiedzą i super podejściem do dzieci.
Do Muzeum Wsi Radomskiej można przyjechać autem, ale również pociągiem (stacja Radom Południowy plus spacer 2,5 km) lub autobusem z Radomia (numery 5, 14, 17).
Oddziałem radomskiego skansenu jest Muzeum im. Oskara Kolberga w Przyszusze, mieszczące się z zabytkowym dworze.
Po Mazowszu jeździmy we współpracy z MROT w ramach akcji Moda na Mazowsze. Artykuł początkowo ukazał się na blogu Podróżująca Rodzina. Zobacz też inne artykuły o zwiedzaniu skansenów.
Magdalena Dziadosz, mama Saszy i Idy. W teorii archeolożka śródziemnomorska i muzealniczka, skrzętnie wykorzystująca wiedzę zdobytą na studiach w swojej pisarskiej pasji. W praktyce właścicielka firmy zajmującej się komunikacją i PR-em. Dużo pisze na różne tematy. Uwielbia podróże, najbardziej te blisko natury: długodystansowe spacery oraz wycieczki górskie. Ale doceni też wieczór na szpilkach w wiedeńskiej operze.
Co myślisz?