Spis treści
Książki marca 2021 – recenzje
Pięknie, wielowątkowe opowieści, często opasłe tomy, wspaniałe historie o emocjach, nauce i urokach dzieciństwa. Wkradła się jedna pozycja ” dla maluszków”, ale Ida uwielbia całą serię i nie mogłam jej odmówić kolejnej części do kolekcji. To co, gotowi na nasze książki marca?Wirus w koronie, bakteria w kapsule, czyli wyprawa do mikroświata
W dzisiejszej sytuacji, która trawi świat, książka wydana przez Naszą Księgarnię jest absolutnie obowiązkowa w każdym domu. Na parudziesięciu stronach opowiedziana jest w cudownych, zabałaganionych, dowcipnych obrazkach historia wirusów, chorób oraz bezpieczeństwa. To jest książka o biologii – podstawa mikrobów, jego budowa, zwyczaje i specyfikacje. Ilustracje są bardzo dowcipne i trafiają w samo sedno. Jest dużo o odporności. Przede wszystkim jednak wszystko zmierza do jednego – dokładnego opisu i wyjaśnienia choroby COVID-19. Ten nowy wirus, który zmienia świat wprowadził nowe zasady w publicznym bezpieczeństwie. To on rozdaje karty i ustala zasady. Autorką jest Marta Maruszczak, a ilustracja wykonał Artur Gulewicz. Oswajamy takie trudne słowa jak pandemia, kwarantanna, szczepionka. Coś o czym dorośli dużo mówią, ale fajne jest dzieciom to wyłożyć w bardzo przystępny sposób. Trzeba jasno powiedzieć, co jest co i jak z tym walczyć, jakie są zasady, granice i nowości w tłumie. Myślę, że to ważne, bo jest bardzo dużo ludzi, którzy podważają skuteczność medycyny tradycyjnej. Im więcej trafi do dzieci rzetelnych informacji, tym szybciej poradzimy sobie z koronawirusem.Mistrz kieszonkowy na placu budowy
To właśnie ukochana seria Idy. Nie wiem kto to nazwał książeczką na dobranoc, bo my czytamy wszystkie z serii i jeszcze trzy inne plus parę rozdziałów jakiejś powieści. Generalnie na placu budowy jest pięciu przyjaciół – dźwig, koparka, wywrotka, betoniarka i spychacz. Dobrze sobie radzą i z dystansem podchodzą do nowej maszyny – Bramki Brzdąc, która chce dołączyć do ekipy. Nie uważają, by taki maluch był im potrzebny. No ale szybko się okazuje, że zwinność niewielkiej miniładowarki okaże się bardzo doceniona. To oczywiście fajne przełożenie na obecność młodszych i nowych dzieci w zabawie. Wiadomo, że zgrana ekipa ma problemy z poszerzeniem. U nas szczególny problem ma z tym Ida, która często na placu zabaw odgania inne dzieci o siebie i Saszy, bo chce mieć brata tylko dla siebie. A już szczytem wszystkiego jest, jak to za nią biega “jakiś maluch” (który kombinezon ma w tym samym rozmiarze co ona). Więc to serio fajna, edukacyjna książeczka. Plac budowy to amerykańska seria książeczek, autorką jest Sherri Duskey Rinker, zgrabnie przełożyła Joanna Wajs, a ilustracje wykonał uzdolniony AG Ford.Książka Cyferkowa
Dziergany, bardzo trwały, właściwie kartonowy, niezniszczalny album o cyfrach. Sania jest w pierwszej klasie i pięknie już ogarnia dodawanie, odejmowanie, teraz przyswaja powoli mnożenie. Ida w wielu sytuacjach musi przełykać ślinę i wykazywać się olbrzymią pokorą – starszy brat już tyle umie, a z nią wciąż wszyscy tylko liczą do 10! I to w czterech językach (polski, rosyjski, angielki, hebrajski)! Na szczęście wydziergane przez Annę Salamon cyferki, i wierszyki napisane przez Alicję Krzanik dopieszczają moją małą buntowniczkę. Są fajne, krótkie historie, proste zadania ćwiczące spostrzegawczość. Całość opiera się na historii rodziny Franka, jego rodziców, dwóch psów no i właśnie będziemy jeszcze dodawać. Ale zanim, to zabiorą nas nad morze, herbatkę, przejażdżkę samochodem i wiele innych aktywności. Książka Cyferkowa to odpowiedź na Literkową, która doczekała się też puzzli, więc czekamy na dalsze działania Naszej (ulubionej) Księgarni!Dziennik Cwaniaczka. Zupełne dno
Ulubiony malkontent Saszki. To już chyba dziesiąta część przygód Grega i jego nieidealnej rodziny. Tym razem wakacyjnie mieszkają w ciemnej piwnicy babci, czekając na koniec remontu w domu. Zapowiada się straszna nuda, i walka o przetrwanie, tym bardziej, że babci ich ukrywa przed koleżankami, więc wciąż muszą się ukrywać. Nagle pada budżetowa propozycja – wakacje w kamperze. Idą w to jak w dym, ale czy na pewno to będzie wymarzony odpoczynek? Oczywiście zaczyna się seria niefortunnych zdarzeń. Heffleyowie to mama, tata, Greg, Rodric i Many. Duża ekipa, każdy jest inny, wszyscy wyjątkowi. Historia jest pisana w pierwszej osobie, to pamiętnik chłopca, który wolałby wszystko niż wspólny z rodziną czas, ale nie za bardzo ma wybór, bo mam się uparła na bycie razem. Do tego tata często trzyma sztamę z nieznośnym Rodrickiem i robią wspólnie głupie żarty. Wakacje zamieniają się w mały koszmar, ale spokojnie, będzie wesoło! Autorem jest Jeff Kinney, przetłumaczyła Joanna Wajs, wydała Nasza Księgarnia.Jeszcze większa księga Detektywa Pozytywki
Grzegorz Kasdepke wymyślił hit, który długo nam towarzyszył w audiobookach, a teraz zagościł również na półce. Detektyw Pozytywka to skromny jegomość, którego biuro “Różowe okulary” mieści się na poddaszu kamienicy z drewnianymi schodami. Niewielu ma klientów, głównie rozwiązuje zagadki życia codziennego trapiące mieszkańców, najczęściej dzieci. Dużo tu logicznego myślenia i banału. Okazuje się, że dedukcja może być prostsza niż się wydaje. Razem z detektywem przeżywamy małe dramaty – brak klientów, spory z konkurencją z piwnicy, niedziałający czajnik. Detektyw Pozytywka może nie ma szczęścia, ale nie brakuje mu cierpliwości i życzliwości. Okazuje się, że serce na dłoni i koleżeńskość może wynagrodzić każde niepowodzenie. Jeszcze większa księga Detektywna Pozytywki to zbiór wszystkich opowiadań o tym jegomościu. Imponująca księga z krótkimi, zagadkowymi historyjkami. Na końcu każdej są pytania, a na ostatnich stronach księgi znajdziemy rozwiązania.Abrakadabra… Mamy problem
Piękna opowieść dla starszych dzieci. Odnaleziona na osiedlowym śmietniku lampa Aladyna przyniosła wiele chwilowych radości i większych kłopotów. Kamilowi, Patrykowi i Antkowi nauczyciele przestają stawiać (zasłużone) jedynki, oczywiście ku (słusznemu) niezadowoleniu całej klasy. To jednak dopiero początek. Mała Misia dostaje od dżina wymarzonego pieska, który został komuś odebrany. Z kolei tata Misi dostaje dziesięć milionów na konto… ale również wezwanie na policję. Cała nadzieja w Darii, która ma w szkole opinię szarej myszki, ale wie, jak uratować sytuację… a także antykwariat i pewnego smutnego chłopca. Więc moi drodzy, to serio piękna historia z morałem jest. Fajnie, że ta pozycja znalazła się w zestawieniu książki marca, bo dostała wyróżnienie w V Literackim Konkursie im. Astrid Lindgren Co Wam wpadło w oko? Artykuł początkowo ukazał się na blogu Podróżująca Rodzina. Polecam też nasze książki dla niemowlaków, książki dla dwulatkow i książki dla trzylatki.Magdalena Dziadosz, mama Saszy i Idy. W teorii archeolożka śródziemnomorska i muzealniczka, skrzętnie wykorzystująca wiedzę zdobytą na studiach w swojej pisarskiej pasji. W praktyce właścicielka firmy zajmującej się komunikacją i PR-em. Dużo pisze na różne tematy. Uwielbia podróże, najbardziej te blisko natury: długodystansowe spacery oraz wycieczki górskie. Ale doceni też wieczór na szpilkach w wiedeńskiej operze.
Co myślisz?