W czerwcu opowiadałam wam o wyjeździe w Beskid Niski. Ja, mój partner, trzyletnia blondynka i brzuch – a w brzuchu pięciomiesięczny szkrab. Wszyscy razem zastanawialiśmy się, jak razem uda nam się wyjazd w góry w ciąży.
Góry w ciąży – moje doświadczenia
To był kolejny raz. W pierwszej ciąży wraz z Piotrem regularnie chodziliśmy po górach. Mieszkaliśmy wtedy w Rabce-Zdrój, więc na kilkugodzinne wycieczki wybieraliśmy się w Gorce, Beskid Wyspowy, Beskid Orawsko-Podhalański. Oprócz tego dwa razy byliśmy w Tatrach, raz w Pieninach i – to moje największe osiągnięcie – weszliśmy na Preikestolen w Norwegii.
Jak mi się chodziło? Bardzo różnie. Przede wszystkim: powiedzenie, że drugi trymest to złoty okres ciąży, pasuje u mnie idealnie. Tak jak w pierwszej ciąży na początku prawie cały czas leżałam w łóżku, tak faktycznie – przyszedł czwarty miesiąc, a ja odżyłam i chętnie wróciłam do mojego poprzedniego stylu życia.
Oczywiście nie szło mi tak, jak przed ciążą. Wybieraliśmy proste szlaki, w Tatry wjechaliśmy kolejką linową, bym trasę mogła pokonywać głównie w dół, a co kilkaset metrów musiałam robić przerwy na picie i posiedzenie na kamieniu. Najgorsze były „dni po”. Moje ciało przeżywało fizycznego kaca, bo nadmiernym wysiłku i właściwie regularnie poniedziałki spędzałam na leżeniu i odpoczywaniu. Jednak aż do początku 7 miesiąca chętnie wychodziłam na szlak.
Dziś zaczynam szósty miesiąc drugiej ciąży i póki co nie zauważyłam znaczącego spadku aktywności. Chodzenie po górach w ciąży wychodzi mi zwinnie, a jeśli jakieś dziecko daje mi w kość, to nie to w brzuchu, a ta, które chce „na rączki”. Moje doświadczenie tylko pokazuje, że każda ciąża jest inna – nawet jeśli dotyczą jednej kobiety. Jednak jest kilka uniwersalnych reguł, którymi chcę się podzielić w tym tekście. To tylko ułamek tego, co można znaleźć w e-booku „Z brzuchem na pokład. Czy i jak podróżować w ciąży”, do którego zakupu was gorąco zachęcam.
Chodzenie w góry w ciąży: Czy brzemiennej można chodzić po górach?
Oczywiście że można! Jeśli Twoja ciąża nie jest zagrożona, a Twój ginekolog nie widzi przeciwwskazań, to wkładaj buty trekkingowe na nogi i ruszaj w trasę. Niedługo czeka Cię kilkumiesięczna przerwa w łażeniu, korzystaj więc, póki jest czas. Nie słuchaj osób, które próbują Cię przekonać, że kobieta w ciąży od pierwszego dnia ma wziąć urlop chorobowy i leżeć w łóżku. Oczywiście – masz się oszczędzać. Ale to nie znaczy, byś robiła z siebie obłożnie chorą (oczywiście jeśli nią nie jesteś – niektóre ciąże faktycznie zachęcają do leżenia w łóżku i wtedy leż).
Na jakiej wysokości może przebywać kobieta w ciąży?
Ginekolodzy często sugerują, że kobiety w ciąży muszą odpuścić wycieczki w góry, bo… nie mogą wchodzić na wysokości. Miałoby to być spowodowane różnicą w ciśnieniu. Tak, to prawda, jednak pod warunkiem, że mówimy o górach powyżej 3000 m n.p.m. (dane Światowej Organizacji Zdrowia). Jeśli więc nie jesteś rodowitą Peruwianką, to faktycznie wspinanie się na Mont Blanc może nie być dla Ciebie.
Ale jeśli myślisz o trekkingu w Polsce, to ten problem nie istnieje. Rysy mają wysokość 2503 m n.p.m., więc nawet wysokość najwyższej góry w Polsce nie jest przeszkodą.
Samotne chodzenie po górach jest super, ale nie w ciąży
Ciężko to się mówi wolnej duszy, ale spróbuję: w ciąży dbajcie o to, by ktoś się wami opiekował. Wchodzenie pod górę wiąże się z wysiłkiem, na który nie wiecie, jak zareagujecie. Wasze ciało może reagować zupełnie inaczej niż przed ciążą. Dlatego zawsze idźcie w góry w towarzystwie drugiej osoby. Niech to ona niesie też plecak z dużą ilością wody (większą niż kiedyś) i przekąskami. Znacie już uczucie nagłego głodu, na który 5 minut wcześniej nic nie wskazywało? On może was dopaść z dala od schroniska.
Szlaki dla ciężarnych – gdzie w góry w ciąży
Internet raczej nie obfituje w teksty i wskazówki co do szlaków dedykowanych kobietom w ciąży. Ciężko więc wyguglać, jakie trasy są nam polecane, np. w Sudetach.
Ale już bardzo łatwo trafić na polecane spacery dla rodzin z dziećmi czy tzw. „szlaki emeryckie”. A szczerze powiedziawszy w ciąży masz kondycję zbliżoną do emerytki. Dlatego gdy idziesz w góry i szukasz fajnego miejsca na spacer, polecam byś popytała właśnie o takie miejsca. W tym artykule polecam łatwe spacery w okolicy Rabki-Zdrój. O łatwe szlaki pytaj też w grupie „Pokaż dzieciom Polskę i świat”. Ona przyda Ci się jeszcze przez następne 10 lat w czasie podróżowania z dzieckiem.
Polub się z wyciągami górskimi
Jesteś przyzwyczajona, że w górach idziesz wszędzie na piechotę i gardzisz „podwózkami”. Ja też tak miałam. Jednak ciąża to ten moment, by skorzystać z wyciągu. Miałam takie doświadczenie w Tatrach. Wjechałam na Kasprowy Wierch i dzięki temu błyskawicznie znalazłam się w jednym z najpiękniejszych miejsc Polski. Zawsze gdy jestem w Wysokich Tatrach, zastanawiam się, jak to możliwe, że nie jestem tam co tydzień.
A sama bym tam w ciąży nie weszła – nie byłoby takiej opcji. Dlatego schowaj uprzedzenia do kieszeni i o ile nie jesteś zdeklarowaną eko-przeciwniczką wyciągów (co rozumiem), wjeżdżaj na szlak! A potem już sobie albo pochodzisz po grani, albo spokojnie zejdziesz do doliny.
Czy można chodzić po górach w pierwszym i trzecim trymestrze?
Możesz chodzić nawet w dziewiątym miesiącu, jeśli jeszcze masz tyle siły. Ja w pierwszej ciąży nie miałam. Ostatni raz w górach byłam w siódmym miesiącu, a potem to już najwyżej do parku na spacer. Ale tak – jeśli tylko z ciążą jest wszystko w porządku, jeśli nie jest zagrożona i nie masz nakazu oszczędzania się, to jak najbardziej możesz chodzić po górach w ciąży.
Czy polecam wakacje w ciąży w górach?
No tu muszę odpowiedzieć niejednoznacznie. Ja akurat jestem bardzo górską osobą i dużo bardziej cenię pobyt w górach niż nad morzem. Ale z ręką na sercu powiem, że morze jest prawdopodobnie w ciąży lepszym rozwiązaniem. Po pierwsze – nad naszym Bałtykiem jest bardzo duże stężenie jodu, który w ciąży jest szczególnie potrzebny. Po drugie, to właśnie pływanie jest polecane kobietom brzemiennym, jako najlepszy sposób na aktywność fizyczną.
Z drugiej strony w zdrojowych górskich miejscowościach czekają Cię solanki (ta w Rabce-Zdrój też jest bardzo bogata w jod), a trochę wyżej rewelacyjne górskie powietrze. Oby nie zimą.
Wreszcie: pobyt w miasteczku górskim – nawet bez wychodzenia w wysokie góry – może okazać się męczący. Czasem pójście do sklepu wiąże się z niezłym podejściem – mówi wam to ta, która całą pierwszą ciążę mieszkała w górach.
Dlatego przed wyjazdem poszukaj jakiejś górki w swojej okolicy i spróbuj na nią wejść. Bez problemu? To możesz jechać w góry!
Chcesz wiedzieć więcej? Koniecznie kup mój poradnik “Z brzuchem na pokład. Czy i jak podróżować w ciąży?“. Dzięki niemu dowiesz się wszystkiego, co wiem o wyjazdach w ciąży.
Dzięki za przeczytanie artykułu!
Mam na imię Agnieszka i od 8 lat prowadzę blog i opowiadam wam o świecie. Napisałam 4 przewodniki turystyczne i ponad 500 artykułów podróżniczych. Większość z nich przeczytacie na tym blogu. Zapraszam do dalszej lektury. Na górze macie menu, a tam wszystkie teksty 🙂
Klaudia
21 kwietnia, 2021Właśnie planujemy wypad w góry i zaczęłam się zastanawiać czy to dobry pomysł w ciąży, ale już nie mam wątpliwości. Dziękuje za artykuł, jest przydatny:)
Magda
15 lutego, 2021Hejka, bardzo ciekawy artykuł, bardzo mało jest artykułów na ten temat.. Według mnie na początku ciązy ( do 2/3 miesiecy) góry są bezpieczne.Jednak z większym brzusiem preferuję morze heh
Weronika
27 listopada, 2020Moim zdaniem wszystko jest dla ludzi w granicach rozsądku. Spacer po górach to dobre rozwiązanie dla mam w ciąży, ponieważ można się zrelaksować i dotlenić. W zaawansowanej ciąży pamiętajmy jednak, aby wybierać krótsze dystansy.
Czakos.pl
28 września, 2020Ciąża to wyjątkowy okres dla kobiety .Należy mierzyć siły na zamiary , zależy jak przebiega ciąża i jak się czujemy .
top-maluszek.pl
1 listopada, 2020Zdrowe powietrze zawsze służy organizmowi, szczególnie w ciąży – ale trzeba się pilnować aby nie się nie forsować za bardzo.
taniebiurowirtualne.pl
22 września, 2020Górskie powietrze to samo zdrowie .Ruch nikomu nie zaszkodził .Brawo , podziwiam za pasję .Po porodzie pewnie będzie brakowało spacerów .
Agnieszka Ptaszyńska
22 września, 2020po porodzie spacerów jest super hiper dużo 🙂 ile ja audiobooków przesłuchałam przy pierwszym dziecku na spacerach z wózkiem 😉
ergohestia.waw
14 września, 2020Myślę, że można iść w góry w ciąży. Ja jednak wykupiłabym dodatkowe ubezpieczenie. W górach może być niebezpiecznie, a jeśli jedziemy w góry za granicę, to leczenie może być kosztowne.
Wirtualne biuro Nowogrodzka
18 sierpnia, 2020Brawo ,brawo ruch na świeżym powietrzu jeszcze nikomu nie zaszkodził.Dobrze że nie sama a w towarzystwie osób trzecich.
OptymalnyKredyt.pl
13 sierpnia, 2020Ruch na świeżym powietrzu nikomu nie zaszkodził ,ale w ciąży w góry? brawo i podziwiam.
Gold Sushi
12 sierpnia, 2020Trening czyni mistrza tak mówi znane powiedzenie.Ogromne brawa.
wirtualne-biura.com
6 sierpnia, 2020Ruch to zdrowie a ciąża nie choroba.Dużo ruchu poród lżejszy i szybciej dochodzimy do swojej wagi.