Odwiedziliśmy wiele muzeów etnograficznych, ale skansen w Swołowie jest zupełnie wyjątkowy. To żywa wieś, miejsce, gdzie większość chałup stoi in situ, a w cudownych zagrodach toczy się prawdziwe życie. Kraina w kratę to bardzo fascynująca część Pomorza Środkowego. Zabudowania o konstrukcji zrębowej ze smołowanymi na czarno belkami i bielonymi polami wypełnień ciągną się wzdłuż dróg i nadają ton lokalnym trendom architektonicznym. W Swołowie działa muzeum – ekspozycja jest zarówno multimedialna – możemy szczegółowo poznać historię regionu i charakter życia w przeszłości, jak i tradycyjna.
Zobacz też: Pomorze Środkowe: 8 miejsc na fajne wycieczki.
Skansen w Swołowie
Skansen w Swołowie znajduje się 14 km na północny-zachód od Słupska, ale Kraina w kratę to prawie 400 km szlaków turystycznych na Pomorzu, jak choćby Szlak Zwiniętych Torów między Ustką a Rowami. Tego typu zabudowę spotkać można w Darłowie, Sławnie, Ustce, Słupsku i wielu innych nadmorskich miejscowościach. Ważnym ośrodkiem jest skansen Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach, gdzie zachowano oryginalną zagrodę, a z czasem uzupełniono ją innymi budynkami.
Skansen w Swołowie – co tutaj znajdziemy
W centralnym miejscu wsi znajduje się kościół, staw i miejsce wypasu zwierząt. Układ osady jest owalnicowy, wzdłuż dwóch ulic ustawione są czworoboczne zagrody z wejściem poprowadzonym przez bramę. Znajdują się tu budynek mieszkalny, stodoła i boksy ze zwierzętami. Na wybrukowanych podwórzach są studnie, za domem stoją domy chlebowe i szopy z narzędziami. Ogródki warzywno-owocowe, pola uprawne i pastwiska.
Zwiedzanie zaczęliśmy od ekspozycji historycznej – w trzech budynkach zebrane są informacje o składzie etnicznym okolicy. To temat skomplikowany i bardzo fascynujący. Po II wojnie światowej zamieszkali tu przesiedleńcy ze wschodu i południowego wschodu Polski, głównie z Kielecczyzny. Z ekspozycji dowiemy się w jaki sposób budowane były chałupy, czym trudnili się mieszkańcy. Bogato jest w dokumentację filmową i fotograficzną, wiele eksponatów (jak na przykład drewniane buty do chodzenia po torfowisku). We wsi jest kuźnia, piec na chleb, czasowa wystawa o higienie na przełomie XIX i XX wieku.
Przy kościele jest Zagroda Albrechta, bogatego chłopa z Pomorza. Wyposażenie chałupy jest kompletne, w zagrodzie żyją zwierzęta: drób, barany, konie. Ta zagroda jest filią Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku.
W Swołowie znajduje się plac zabaw, miły teren spacerowy, cudny klimat tu panuje. Przed wsią znajduje się obszerny parking, gdzie można zostawić samochód i wyruszyć w podróż w czasie. Skansen w Swołowie czynny jest cały rok.
Artykuł początkowo ukazał się na blogu Podróżująca Rodzina.
Magdalena Dziadosz, mama Saszy i Idy. W teorii archeolożka śródziemnomorska i muzealniczka, skrzętnie wykorzystująca wiedzę zdobytą na studiach w swojej pisarskiej pasji. W praktyce właścicielka firmy zajmującej się komunikacją i PR-em. Dużo pisze na różne tematy. Uwielbia podróże, najbardziej te blisko natury: długodystansowe spacery oraz wycieczki górskie. Ale doceni też wieczór na szpilkach w wiedeńskiej operze.
Co myślisz?