Zastanawiasz się, co znajdziesz na blogu? Opowieści z czterech kontynentów i dziesiątek odbytych podróży. A w nich stale przewija się kilka tematów. Oto one:
Zielona podróżniczka – teksty głównie teoretyczne skupiające się na turystyce ekologicznej. W nich najwyraźniej będę pisać o pożytkach płynących z odpowiedzialnego podróżowania, o tym jak podróżować z pożytkiem dla świata. W tej kategorii pojawią się również reportaże poruszające tematy świadomej turystyki, lub przeciwnie – zupełnie nieświadomej. Ponadto w górnym menu powstała osobna kategoria – Ekopodróże. W niej znajdziecie ekologiczne miejscówki, które odwiedziłam (głównie hotele i restauracje), polecane teksty o świadomej turystyce na innych blogach i więcej o samej ekoturystyce.
Naturalnie – podróże w głąb natury to zdecydowanie zwrot w moich zainteresowaniach podróżniczych. Kiedyś ciągnęło mnie do wielkich metropolii, wspaniałych muzeów i parków archeologicznych. Dziś coraz częściej widzę się w górach, nad jeziorami i – oczywiście – na pustyni. Naturalnie piszę coraz więcej „naturalnych” tekstów. A w nich: opisy tras trekingowych, rezerwaty przyrody, kajaki. Wszystko znajdziecie pod szyldem „Naturalnie”
Poza szlakiem – Zamiast pisać o Katedrze Notre Dame, postaram się poszukać kościoła w XVIII dzielnicy Paryża. Zamiast kolejnego tekstu o Barcelonie, poszukam zapomnianych miasteczek w jej okolicach. Z Jerozolimy zboczę na Pustynię Judzką, z Wenecji do Comacchio. A was poproszę, żebyście pamiętali, że jeśli chcecie znaleźć miejsca, które niekoniecznie są w top 10 polecanych atrakcji w waszym przewodniku, to zajrzyjcie do mnie.
Listy i liściki – Z jednej strony miejsca poza szlakiem, ale sama wiem, że jak planujemy podróż, to zaczynamy od głównych atrakcji, a dopiero potem nurkujemy w boczne uliczki. Sama jadąc do jakiegoś kraju najpierw proszę wujka Google’a o znalezienie tekstów „Top 10”. A one nie zawsze są dobrze opracowane. Widzę wyraźnie, że wy je lubicie czytać, a ja je lubię pisać. Już jest i będzie ich dużo, zazwyczaj będą pierwszymi tekstami po powrocie z wyjazdu. Byście mieli czarno na białym, co koniecznie trzeba w danym miejscu zrobić.
Posmakuj świata – Lubię też pisać o gastronomii, szczególnie o napojach. Znakomicie tworzyło mi się tekst o kuchni zachodniej Sycylii, o zwiedzaniu wytwórni octu balsamicznego czy jednego z wielu tekstów o winnicach. Smakowanie lokalnej kuchni, a nie odwiedziny w sieciówkach, to jeden z głównych postulatów ekoturystyki. Ja szczególnie chwalę sobie miejsca kultywujące lokalne tradycje i używające lokalnych i organicznych produktów. O nich piszę i je tu znajdziecie.
Zjedź z autostrady – I w końcu mój autorski pomysł. Często jadąc autostradą płaczę nad mijanymi brązowymi tablicami i faktem, że za nimi nie zjeżdżam. Autostrady przez Europę są nudne i monotonne, a tymczasem za nimi jest inny świat. Piękne miasteczka, zamki, rezerwaty przyrody. Miejsca położone przy autostradach zbieram i piszę o nich teksty, oraz zaznaczam na mapie danej trasy. Docelowo mam nadzieję, że będziecie myśleć: Aha, jadę autostradą A1 – zajrzę do Ptaszyńskiej, może mi powie, co zobaczyć po drodze. Dział będzie dotyczył tylko dróg europejskich.
Co myślisz?