W Rabce nie ma mieszkań!
Dom na wzgórzu
Przyjechaliśmy do Rabki pełni nadziei. Jeszcze w busie zadzwoniłam do pana Pawła. Być może naszego przyszłego landlorda. Za pół godziny byliśmy umówieni pod jego domem. Był już na miejscu. Weszliśmy.
Zobaczyliśmy przepiękne …