Zależna w podróży – blog podróżniczy z sensem

Najpiękniejsze miasta we Włoszech. Grupowy ranking!

W czasie, gdy za oknem temperatura krąży w okolicy 0 stopni, a podróżowanie za granicę jest mocno utrudnione przez COVID, jak nie niemożliwe, ja marzę. W moje marzenia wkradają się najpiękniejsze miasta we Włoszech i nieśmiałe plany na letnie włoskie wakacje.

W artykule:

Zobacz też: Najpiękniejsze miasteczka we Włoszech


Podkusiło mnie, by spytać członków grupy Włochy i wszystko jasne, jakie według nich są najpiękniejsze miasta we Włoszech. Od razu zaznaczyłam, by nie były to Rzym, Wenecja i Florencja. Wielka trójka, w której ląduje najwięcej turystów. Cóż nie od dziś wiadomo, że jestem zwolenniczką turystyki zrównoważonej i nie jest moją intencją prowadzić was tam, gdzie i tak jest już za dużo ludzi.

Drugim kryterium było to, by były to faktycznie włoskie miasta, a nie miasteczka we Włoszech, o których przecież już kiedyś pisałam i które należą jakby do innej kategorii.

Dostałam ponad 300 odpowiedzi. I powiem szczerze niektóre z nich bardzo mnie zaskoczyły.

Nie przedłużając: zobaczcie najpiękniejsze miasta we Włoszech!

10. Matera, Bazylikata

Listę najpiękniejszych włoskich miast rozpoczynają południowe Włochy. Tam w regionie Bazylikata znajduje się prawdziwa perła na skalę nie tylko włoską, ale europejską. To niesamowita Matera – miasto które zasłynęło dzięki licznie kręconym tu filmom.

Matera swoją urodę zawdzięcza… nędzy. To właśnie bieda sprawiła, że jej mieszkańcy przez tysiąclecia zamieszkiwali Sassi – dwie dzielnice w centrum miasta, której za mieszkania jeszcze do niedawna ludziom służyły jaskinie. Jeszcze na początku lat pięćdziesiątych, czyli całkiem współcześnie, mieszkańcy Matery mieszkali tu ze zwierzętami, bez elektryczności, kanalizacji, ogrzewania.

Historia jest smutna, jednak nie da się ukryć, że to jak Sassi wyglądają jest ewenementem. To zdecydowanie jedno z najciekawszych miejsc Włoch. I najpiękniejszych. Można bez końca błądzić po schodach i wąskich uliczkach, a na zachód najlepiej pojechać (lub pójść) do Parco della Mugia Materana, skąd rozpościera jest wyjątkowy widok na najpiękniejsze miasto Bazylikaty.

Matera i jej atrakcje są opisane na blogu w osobnym artykule. Zapraszam!

9. Lukka (Lucca), Toskania

Miastem, które zdobyło tylko jeden głos więcej jest Lukka, bardzo często uznawana za najpiękniejsze miasto w Toskanii (słyszysz to Florencjo?). W przeciwieństwie do swojej słynnej koleżanki znajduje się w zachodniej części regionu i jest sąsiadką słynnej Pizy, której zresztą zabrakło w naszym rankingu.

Lukka słynie ze swoich murów, które są jedynym zachowanym w całości obwarowaniem w kraju. Tym samym ułatwiają zwiedzanie urokliwego kompaktowego centrum, w którym mieszczą się renesansowe kościoły, kamienice, place i wieże. Te ostatnie szczególnie się przydają – pozwalają spojrzeć na miasto z wysokości i w pełni docenić jego urok. A jakby tego było mało, to miasto graniczy z górami. Nie muszę chyba dodawać, co one robią dla krajobrazu.

Przyznam się, że Lukka jeszcze przede mną. Kilka lat temu planowałam zorganizować w jej okolicy urodziny Piotra. Mieliśmy zostać w mieście na jeden dzień, a potem iść w pobliskie góry. Nie pamiętam już dlaczego wycieczka nie doszła do skutku. Na pewno chcę ją jeszcze odbyć.

źródło: flickr.com/Pug girl

8. Genua, Liguria

Tyle samo osób uznało Genuę za najpiękniejsze miasto we Włoszech. Stolica Ligurii to pierwsze naprawdę duże miasto na naszej liście. Tak jak Matera i Lukka nie mają nawet 100 tysięcy mieszkańców, tak Genua ma ich prawie 600 tysięcy! Są tu centra handlowe, komercyjne aleje i ważne budynki dyplomatyczne.

źródło: Angel /flickr.com

Czym ujmuje Genua, że znalazła się na tej liście? Z pewnością swoim nadmorskim położeniem. Usytuowane na klifach pastelowe kamienice są pierwszym liźnięciem tego, z czego Liguria jest najbardziej znana – słynnego Cinque Terre. Co więcej, z drugiej strony miasta zaczynają się góry, a miasto jakby zostało wepchnięte w ten niewielki kawałek lądu, na którym dało się wybudować place, aleje i olśniewające pałace.

źródło: Xavi/flickr.com

Sama w Genui byłam w bardzo smutnym momencie, bo miesiąc po słynnej powodzi w 2014 roku. Miasto zostało zalane, a błoto zalegało na ulicach jeszcze tygodniami. To z widokiem zdewastowanych sklepów kojarzę tamten pobyt, a nie z pięknym widokiem na miejską plażę. Jednak oczywiście po tylu latach miasto podniosło się z nieszczęścia i dziś kusi mnie, by jeszcze raz spróbować je odkryć.

7. Bari, Apulia

I druga stolica regionu znalazła się na naszej liście. Podobnie jak w przypadku Genui, nadmorska.

Serce mi krzyczy: nie, nie i nie. Bari nie jest ładnym miastem! Ciekawym? Tak! Mającym swoje perły, jak na przykład wyjątkowe secesyjne pałace przy głównej alei? Na pewno! Ale jako całość nie skradła mi serca, a towarzyszki mojego zwiedzania Apulii wprost uważały, że Bari jest brzydkie.

Ale ranking to ranking! Bari dostało tyle samo głosów, co Genua i Lukka i tym samym jest w pierwszej dziesiątce najpiękniejszych miast Włoch. Głosujący pewnie docenili ulice starego miasta Bari Vecchio . Możliwość przespacerowania się po nadbrzeżnych murach i wizytę w porcie rybnym. No i na pewno warto wejść i zachwycić się kościołami, które są mocno związane z polską historią. To w Bazylice św. Mikołaja została pochowana królowa Bona.

Ja z kolei najbardziej lubię Corso Vittorio Emanuele i Corso Cavour. Głośne, tłoczne i zakorkowane – tak. Ale pałace, które tu się znajdują to prawdziwa miazga!

Bari i jego atrakcje opisane są w osobnym tekście.

6. Bolonia, Emilia-Romania

Ta dam, ta dam, ta dam! Na miejscu szóstym jest moja faworytka! Ukochana i jedyna w swoim rodzaju Bolonia. To jej oddaję swój głos na najpiękniejsze miasta Włoch, do niej najchętniej wracam i o niej krzyczę każdemu, kto chce słuchać o najciekawszych miejscach we Włoszech.

Bolonia to miasto z średniowiecznym centrum z kamienicami i pałacami w ciepłych kolorach. Jej szczególną cechą są portyki. Słynne powiedzenie mówi, że w Bolonii ani nie zmokniesz, ani się nie spalisz – gdziekolwiek pójdziesz, możesz się schować przed tym, co akurat leci z nieba.

Podobnie jak Lukka, w Bolonii mamy niesamowitą okazję spojrzenia na miasto z góry. Punkt widokowy jest na Wieży Asinelli, z której przepięknie widać całe miasto, a także najbliższe okolice. To kolejne miasto na naszej liście, które przylega do gór. Tym razem są to północne Apeniny.

źródło: flick.com/Torgeir Esig Sørensen

W Bolonii byłam kilkanaście razy i nie mogę się doczekać kolejnego pobytu. Uwielbiam to miasto tak bardzo, że nawet napisałam o nim przewodnik. Jak to dobrze, że z Polski lata tam tyle samolotów.

Pozwól, że Ci przerwę i pokażę mój przewodnik po Bolonii

Jeśli planujesz wyjazd do Bolonii, to pewnie Cię zainteresuje, że napisałam przewodnik-spacerownik po mieście. To jedyna tego typu publikacja po stolicy Emilii-Romanii. Na 70 stronach oferuję dokładny plan zwiedzania miasta, a także pomysł na jednodniową wycieczkę do Ferrary.

Obecnie, z powodu epidemii COVID-19, jego papierowe wydanie przewodnika zostało wstrzymane, ale uaktualniona w 2021 roku wersja jest już do kupienia w formie e-booka. Z powodu swojej surowej formy w specjalnej cenie!

Cały zysk ze sprzedaży będzie przeznaczony na druk przewodnika.

Kliknij, aby dowiedzieć się więcej!

5. Palermo, Sycylia

Palermo – stolicę Sycylii – można albo kochać, albo nienawidzić. To szalenie żywe, głośne, zakorkowane i – niestety – śmierdzące miasto. Z drugiej strony ma przepiękne place i placyki, obłędne kościoły, mnóstwo magicznych pałaców, świetne muzea i najcudowniejsze targi uliczne we Włoszech. Nawet zniszczona w czasie II wojny światowej część miasta ma w sobie to coś. Co prawda nie można jej nazwać ładną, ale jest szalenie ciekawa.

Ja przepadam za Palermo. Jest to jedno z tych niewielu miast, w których chciałabym zamieszkać na kilka miesięcy, by bez reszty wchłonąć jego klimat.

Czy jednak Palermo to dla mnie najpiękniejsze miasto Włoch? Nie. Na pewno nie. Ale być może najciekawsze.

O Palermo znajdziesz artykuł na blogu, w którym opisałam największe atrakcje miasta.

4. Bergamo, Lombardia

Dużo ładniejsze – ale trochę mniej ciekawe – jest Bergamo!

Bergamo to miasto, które wygrało życie po pojawieniu się tanich linii lotniczych w Europie – nikt o Bergamo nie słyszał, a nagle zaczęła tu przylatywać cała Europa.

Niestety równie spektakularnie Bergamo zaczęło się bardzo smutno kojarzyć. Pewnie wszyscy pamiętamy, że to właśnie tu zaczęła się europejska epidemia COVID-19. To właśnie w Bergamo jest szpital, który jako pierwszy na naszym kontynencie „nie dał rady”, a chorzy musieli umierać w szpitalnych korytarzach.

Ale nie o tym miał być ten punkt. Bergamo jest miastem podzielonym na dwie części. Citta Bassa to nowoczesne centrum miasta z główną aleją handlową i reprezentacyjnymi budynkami. Citta Alta to część położona na wzgórzu. To tu znajduje się najstarsza część miasta z katedrą, czyli il duomo, wąskimi uliczkami, świetnymi muzeami i super urokliwymi placykami. Stąd też rozpościera się super widok na dolną część miasta.

Niestety – Citta Alta jest dość mała. A popularność lotów Ryanair i Wizzair szybko sprawiła, że na jej uliczkach było pioruńsko ciasno. Teraz pewnie panują tam pustki, jednak polecam waszej uwadze to, że Bergamo jest otoczone mnóstwem fantastycznych miejsc.

I to właśnie okolice Bergamo to temat jednego z moich blogowych artykułów. Zobaczycie w nim jakie piękne miejsca są oddalone od Bergamo 20, 50 lub 100 km.

W tym miejscu powinien być Asyż!

Czwarte najpiękniejsze włoskie miasto w naszym rankingu to Asyż w Umbrii. Jednak to tak naprawdę miasteczko, którego liczba mieszkańców nie przekracza 30 tysięcy.

Dlatego zdecydowałam się go stąd wyciąć. Być może kiedyś powstanie ranking, w którym zapytam o najpiękniejsze miasteczka we Włoszech. Jestem pewna, że Asyż się tam znajdzie.

A zainteresowanych zapraszam do mojego tekstu o Asyżu.

3. Siena, Toskania

Przyklaskuję! Przyklaskuję głośno, mocno i szybko.

Siena to jedno z najpiękniejszych miast świata. Podobnie jak Bergamo czy Lukka, jej centrum jest nie za duże, idealne na powolne włóczenie się. Jednocześnie to centrum jest bogate w ozdobne pałace, bogate place i oczywiście słynną katedrę.

źródło: flickr.com/BIG ALBERT

Siena ma dwa ikoniczne miejsca. Po pierwsze Piazza del Campo nie bez powodu uznawany za najpiękniejszy plac świata. Po drugie właśnie katedra, która z powodzeniem konkuruje z il duomo z Florencji.

Zresztą nie tylko katedra. Miasta od wieków rywalizowały ze sobą o wpływy w regionie. Ostatecznie wygrała Florencja. To ona dziś jest stolicą Toskanii, dużym ponad trzystutysięcznym miastem i miejscem do którego trafia prawie każdy, kto pierwszy raz odwiedza Włochy.

źródło: flick.com/Phillip Capper

Siena wygrała coś innego. Względny spokój. Bo choć latem za dnia i tu spotkamy morze turystów, to wieczorem jej uliczki pustoszeją. Tłum wraca do Florencji czy innych miejsc noclegowych, a my mamy Campo głównie dla siebie.

Zauważcie, że na naszej liście 10 najpiękniejszych włoskich miast jedynie region Toskanii pojawia się dwa razy. Udało nam się – zupełnie przypadkiem – docenić miasta aż z 9 regionów Włoch. To tylko pokazuje, że gdziekolwiek byśmy w tym kraju nie pojechali, wszędzie znajdziemy jakąś miazgę.

Włochy miasta turystyczne
Dlaczego na tej liście nie ma Florencji, Wenecji i Rzymu? Ponieważ są przedeptane.
Nie trzeba szukać w Internecie artykułów, by wiedzieć, że te znane włoskie miasta to turystyczne ikony kraju. Każdy chce odwiedzić właśnie te trzy miejsca i wielu z nas odwiedza. Mi zależało, by pokazać wam inne – trochę mniej znane, choć nadal bardzo turystyczne, miejsca.

2. Werona, Veneto

Werona to drugie największe miasto w regionie Wenecja Euganejska (łatwo zgadniemy, jakie jest pierwsze). Jest też miastem, które położone jest bardzo blisko Jeziora Garda, stąd odwiedzają je często przebywający tam turyści.

I jeszcze jedno. Jest miastem na trasie z zachodniej Polski i Niemiec do środkowych Włoch.

Tak, dokładnie. Jadąc do Florencji, Rzymu, Bolonii itp. jedziemy obwodnicą miasta. Grzechem więc byłoby się nie zatrzymać na kilka godzin by zobaczyć słynny balkon Julii.

Ale to nie balkon robi tę listę! Werona ma bowiem do zaoferowania o wiele więcej. Piazza Bra i Arena, wybrzeże Adygi czy mój ulubiony Piazza delle Erbe. Do tego wspaniałe ogrody i mosty.

To wszystko sprawia, że Werona w naszym rankingu zajmuje drugie wysokie miejsce wśród najpiękniejszych miast we Włoszech.

Werona została opisana na blogu w osobnym artykule.

Książki o Włoszech

Skoro jesteśmy przy literackiej Weronie, to pozwolę sobie polecić Ci kilka moich ulubionych książek o Włoszech. Wszystkie możesz kupić w mojej księgarni – Duży pokój. Może to zrobisz? Dzięki temu za kilka dni będziesz mieć w domu wspaniałą lekturę, a przy okazji w fajny sposób podziękujesz mi za moją pracę na blogu.

I bardzo wiele innych. 

  1. Neapol, Kampania

I w końcu bardzo nieoczekiwany numer jeden. Według facebookowych grupowiczów najpiękniejsze miasto we Włoszech to Neapol!

Jesteście zaskoczeni? Ja bardzo! Bez dwóch zdań uważam Neapol za jedno z najciekawszych miast we Włoszech. Miasto pełne historii – tej dawnej, ale i tej dziejącej się na naszych oczach – w końcu pierwsze skojarzenie z Neapolem to dla wielu osób mafia.

A czy najpiękniejsze? Jednak tak. Miasto urzekło wielu swą nadmorską promenadą, głównymi placami, zamkami i oczywiście słynną Gallerią Umberto I uznawaną za najpiękniejszy pasaż na świecie. Uroku dodają kolorowe kamienice Dzielnicy Hiszpańskiej i oczywiście położenie miasta – z jednej strony morze z wyspami, z drugiej wzgórza i górujący nad nimi Wezuwiusz. Goethe napisał „Zobaczyć Neapol i umrzeć”. My nie umierajmy, ale miasto owszem odwiedźmy i sprawdźmy czy słusznie zdobyło złote miejsce wśród najpiękniejszych włoskich miast.

W Neapolu byłam, zderzyłam się z jego dwuznacznością, ale… niestety nic o nim nie napisałam. Niech to będzie więc dobry moment, by spytać czy jedziesz w tym roku do Włoch. Bo jak tak, to zaprojektuję Ci wyjazd!

Jak wam się podobają tego typu artykuły? Czy mam dalej pytać grupowiczów Włochy i wszystko jasne, jakie są według nich najpiękniejsze miejsca we Włoszech?

Exit mobile version