Veneto. Co zobaczyć w okolicach Wenecji?
Podróżowanie po Włoszech jest banalnie proste. Każde miasteczko właściwie zachwyca, a wszystko jest praktycznie skomunikowane gęstymi sieciami kolejowymi. Nie jestem w stanie policzyć, ile razy byłam w Italii, i tylko raz był to roadtrip, a tak – polegałam na trenitalia. Przez pół roku mieszkałam w Padwie, miałam więc szansę na dość dokładne eksplorowanie terenu. Wybrałam dla Was 5 miast w Veneto, które warto zobaczyć. Wszystkie są łatwo osiągalne pociągiem, bazą może być którekolwiek z nich. Ja osobiście wybrałabym się tam wcale nie upalnym latem, a raczej wczesną wiosną lub późną jesienią.
W artykule:
- Veneto: co zobaczyć w regionie Wenecji?
- Najpiękniejsze miasta Veneto
Zobacz też: Kup spersonalizowany plan wycieczki do Włoch!
Wenecja. Najpiękniejsze miasto Veneto
Oczywiście. Wenecja jest doskonała, ale mało praktyczna jako baza. Nie ma tu sklepów spożywczych, w knajpach jest drogo. Trzeba wiedzieć jak się poruszać i kiedy odwiedzić, by nie utonąć, wcale nie w kanale, tylko w morzu turystów. Polecam, by wybrać się tu na jednodniową wycieczkę. Momentami wielkich tłumów są wakacje, Biennale sztuki i karnawał. Z turystycznych must-see jest bazylika św. Marka, Akademia, most Rialto. Ja bym dorzuciła dzielnicę żydowską i campo Margherita.
Padwa. Piękna sąsiadka Wenecji
Doskonała na bazę. Sama w sobie ma też do zaoferowania bardzo dużo. Klasyki Giotta, tradycyjne Stare Miasto, piękne Prato della Valle. Mini przewodnik po Padwie napisałam tu. Do Padwy można na spokojnie przyjeżdżać bez jedzenia w plecaku. Jest tu wiele restauracji z rozsądnymi cenami i liczne bary z przekąskami.
Vicenza. Niedoceniane miasto Veneto
Miasto do którego wracałam wielokrotnie z przyjemnością. Nie jest zbyt popularne wśród turystów, więc można poczuć totalną włoską normalność życia codziennego. Koniecznie zarezerwujcie czas popołudniu na wycieczkę do Villa Rotonda. Jest to uczta dla wiele zmysłów.
Vicenza jest też opisana na blogu tutaj.
Werona. Miasto Romea i Julii
Wbrew pozorom nie balkon Julii jest największą atrakcją miasta, a Muzeum Castevecchio i rzymska arena. Dobrze jest też wejść na wieżę i ogarnąć okolicę z wysokości.
Artykuł o Weronie znajdziesz tutaj.
Książki o Weronie i Włoszech
Jeśli tak jak ja cenisz sobie książki o miejscu, do którego jedziesz, to mam dla Ciebie kilka propozycji. Niestety o samej Weronie w Polsce nie znajdziemy wiele. Możesz przeczytać Romeo i Julię lub Dwaj panowie z Werony Szekspira, ale pamiętaj, że ten nigdy w Weronie nie był. Niezrównaną pozycją i dziś już klasyką są Obrazy Włoch Muratowa. W Polsce wyszła część poświęcona Mediolanowi i Weronie, ale niestety – nakład jest już dawno wyprzedany.
Chciałam Ci za to zaproponować inne książki o Włoszech, które możesz zabrać na wyjazd. Wszystkie dostaniesz w prowadzonej przeze mnie księgarni Duży pokój. Robiąc w niej zakupy czynisz podwójne dobro – po pierwsze, robisz sobie wspaniały prezent, a po drugie w ten prosty sposób możesz docenić moją pracę i pozwolić mi dalej tworzyć blog i przewodniki.
- Frances Mayes i Ondine Cohane – Pod słońcem Italii; nietypowy przewodnik po Włoszech autorki “Pod słońcem Toskanii”. Posiada rozdział o Wenecji Euganejskiej i Weronie
- Elena Kostioukovitch – Sekrety włoskiej kuchni; najlepsza książka o włoskiej kuchni, jaką znam. Również posiada rozdział o Wenecji Euganejskiej i Weronie
- Maciej A. Brzozowski – Włosi. Życie to teatr; kultowe eseje o Włochach
- Monika Utnik-Strugała – Mamma mia. Włochy dla dociekliwych; to świetna pozycja dla dzieci. Jest rozdział o Weronie
- Paweł Muratow – Włochy. Książka do pisania; a notatki możecie robić w tym przepięknym notesie
Chioggia. Spokój nad morzem
Zwrot w stronę morza. Chioggia to portowe miasteczko na samym południu Laguny Weneckiej. Poprzecinana kanałami z bardzo malowniczymi kutrami. Turystów tu prawie wcale nie ma. A szkoda, bo kościoły dają radę i klimat miejsca jest miły. Część nadmorska – Sottomarina, jest bardziej plażowa.
5 miast w Veneto, jak się poruszać?
Bez względu na to jakie miejsce wybierzemy jako bazę do wszystkich miast da się sprawnie dojechać pociągiem. Wybierajcie Reggionale, są tańsze, choć jeżdżą odrobinę wolniej. Bilety kolejowe we Włoszech kupuje się w kasach lub automatach, należy je skasować na stacjach.
Artykuł ukazał się początkowo na blogu Podróżująca rodzina.
Magdalena Dziadosz, mama Saszy i Idy. W teorii archeolożka śródziemnomorska i muzealniczka, skrzętnie wykorzystująca wiedzę zdobytą na studiach w swojej pisarskiej pasji. W praktyce właścicielka firmy zajmującej się komunikacją i PR-em. Dużo pisze na różne tematy. Uwielbia podróże, najbardziej te blisko natury: długodystansowe spacery oraz wycieczki górskie. Ale doceni też wieczór na szpilkach w wiedeńskiej operze.
Co myślisz?