Spis treści
- Jak dojechać do Torunia
- Gdzie spać w Toruniu
- Będzie nam miło, jeśli zarezerwujesz nocleg klikając w ten link. Dla Ciebie nie będzie różnicy w cenie, nam wpadnie dodatkowy grosz do podróżniczej skarbonki.
- Gdzie zjeść w Toruniu
- Atrakcje dla dzieci w Toruniu – Stare Miasto.
- Atrakcje dla dzieci w Toruniu – Przedmieścia.
- Place zabaw w Toruniu
- Pamiątki z Torunia
Jest parę powodów, by do Torunia przyjechać. Atrakcje dla dzieci to pierniki, malowane na kolorowo kamienice, Kopernik, krzyżacka historia, czy po prostu to, że jest tu mega łatwy dojazd, zarówno samochodem, jak i pociągiem. Toruń dba o turystów, co chwilę otwierając nową atrakcję. Jak się w tym ogromie poruszać? Napisałam dla Was przewodnik po atrakcjach dla dzieci w Toruniu, bo wiadomo, że podróżując z maluchami, trzeba mieć osiem różnych wariantów wydarzeń. Wydaje mi się też, że Toruń jest najbardziej atrakcyjny właśnie dla rodzin z dziećmi i to my jesteśmy największą grupą docelową wydarzeń w mieście.
W artykule:
- Toruń: atrakcje dla dzieci
- place zabaw w Toruniu
- gdzie spać w Toruniu i gdzie zjeść (z kącikiem dla dzieci)
Zobacz też: Poznań: atrakcje dla dzieci na weekend
Toruń: atrakcje dla dzieci
Jak dojechać do Torunia
Samochodem – z Warszawy: dwie i pół godziny, Łodzi: niecałe dwie, Poznań dwie z hakiem, z Trójmiasta niewiele ponad półtorej godziny. Łatwo również z tych wszystkich miast dojechać tu pociągiem. I z tej opcji właśnie my skorzystaliśmy. Do Torunia można przyjechać na weekend, trzeba się jednak liczyć z zagęszczonym ruchem zarówno w restauracjach, jak i muzeach.
Gdzie spać w Toruniu
Zatrzymaliśmy się w Copernicus Toruń Hotel (nasza recenzja i zdjęcia po kliknięciu w link). Znajduje się on w idealnej lokalizacji – tuż przy moście, blisko stąd na stację kolejową, na Stare Miasto, ale również do Parku Bydgoskiego. Z okien mieliśmy wspaniały widok na Wisłę i miasto, a rano najadaliśmy się najlepszymi śniadaniami ever. W hotelu są atrakcje dla dzieci – kręgle, bawialnie i basen, oraz dla rodziców – strefa SPA, salon fryzjerski. Satysfakcjonująca jest również restauracja SALT.
Będzie nam miło, jeśli zarezerwujesz nocleg klikając w ten link. Dla Ciebie nie będzie różnicy w cenie, nam wpadnie dodatkowy grosz do podróżniczej skarbonki.
Gdzie zjeść w Toruniu
Ponieważ do Torunia przyjechaliśmy w okrojonym składzie (bez Podróżującego Taty), ale za to z wózkiem, po pierwsze nie zamawialiśmy tak dużo jak zwykle, po drugie logistycznie łatwiej było zjeść lunch w kawiarni z kącikiem dla dzieci, niż w wypełnionej ludźmi restauracji. Nie będzie więc osobnego przewodnika kulinarnego, ale.
Luizjana
Nie obeszło się jednak bez klasyka. Wszyscy, których się pytałam jednym chórem krzyczeli zjedzcie w Luizjanie (ul.Mostowa 10). No to poszliśmy. Dzieci zjadły rosół, ja wybrałam Jego Wysokość Burgera – 2 wołowe burgery przekładane złocistymi hash browns, grillowanymi warzywami, serem cheddar, bekonem i chrupiącymi krążkami cebulowymi, z sosem Baton Rouge. I to był szalenie dobry wybór. Danie było idealnie skomponowane, ser rozpływał się po wgryzieniu w panierkę, burger, tak jak go zamówiłam był medium. To miejsce, dla którego do Torunia warto wrócić.
Raj Cafe
Parę razy trafiliśmy do Raj Cafe (Fosa Staromiejska 24). Po pierwsze ze względu na wspaniały kącik dla dzieci z tablicą, po drugie dla alternatyw, które tu parzą. Zarówno dripy, jak i aeropressy. Cudownie, że ta moda dociera wszędzie już. Zjedliśmy też śniadania – jajecznicę z dodatkami, zupę pieczarkową i tartę z warzywami. W Raju nie ma schodów, które niestety są zmorą większości lokali w Toruniu.
Bread House
Regularnie również zaglądaliśmy do Bread House (Fosa Staromiejska 2). Nie dało się inaczej, Sania uwielbia buły, ja kawę, Ida ciastka. Wszyscy mogliśmy się tu czymś zadowolić.
Bardzo chcieliśmy też zjeść w Szerokiej 9 oraz zajrzeć do Hanzy (Piekary 28), ale od pierwszej odstraszył nas tłum, a drugiej kręte schody. Następnym razem!
Atrakcje dla dzieci w Toruniu – Stare Miasto.
Muzeum Etnograficzne i skansen
Dla nas najważniejszym klasykiem jest Muzeum Etnograficzne i skansen w Toruniu (Wały Sikorskiego 19). Uważnie badamy mapę mniejszych i większych parków etnograficznych w Polsce i na świecie i zawsze je odwiedzamy. Tu są tylko cztery zagrody i parę wolnych budynków, ale na prawdę warto zajrzeć. Przeszłość Torunia była mocno zwrócona ku Wiśle, i właśnie wodniacy, czyli ludzie pracujące z wodą w szerokim pojęciu, są tu głównym tematem. Jest również obecny wątek Mennonicki.
Żywe Muzeum Piernika
Obowiązkowym punktem do odwiedzenia jest Żywe Muzeum Piernika (Rabiańska 9). To miejsce gdzie nie tylko poznamy recepturę i historię toruńskiego piernika, ale również zrobimy swoje własne wyroby cukiernicze. Bilety można (a nawet należy) kupić wcześniej przez Internet, szczególnie jeśli wizytę mamy zaplanowaną w sobotę lub niedzielę. Muzeum znajduje się w kamiennicy, na trzech poziomach. Jest trochę noszenia się z wózkiem.
Dom Toruńskich Legend
Popularnym miejscem, ale chyba dla odrobinę starszych dzieci, jest Dom Legend Toruńskich (Szeroka 35). Tym razem schody prowadzą w dół. Ja sobie wyobraziłam, że będzie to teatrzyk, nic z tych rzeczy. Legendy opowiadane są podczas wycieczki pieszej. Niestety Sania na widok pana kata przewodnika uznał, iż może skorzystamy z tej atrakcji następnym razem.
Planetarium
Jak Toruń, to Planetarium (Franciszkańska 15). Są dwie opcje – wystawa w Geodrium, lub seans (o określonych godzinach są wyświetlane projekcje dla danego wieku). Wieje tu trochę epoką słusznie minioną, jeśli ktoś doświadczył Nieba Kopernika w CNK, może czuć lekki niedosyt.
Zamek krzyżacki
Na krańcu Starego Miasta nad rzeką znajdują się ruiny zamku krzyżackiego. Nie da się opowiedzieć o historii Torunia bez wątku zakonu. Szczególnie, że najstarsza cześć miasta mocno kojarzy się, z choćby Wiesbaden.
Atrakcje dla dzieci w Toruniu – Przedmieścia.
Taras Widokowy na przeciwko Starego Miasta
Naturalny punkt początkowy dla podróżujących pociągiem, znajduje się przy stacji kolejowej. Piękny widok na Toruń. Jest też jasno opisana panorama miasta.
Młyn Wiedzy (Łokietka 5)
W tym centrum edukacyjnym dzieciaki będą mogły poeksperymentować z nauką. Ciekawy jest sam budynek, z pięknej czerwonej cegły.
Ogród Zoobotaniczny (Bydgoska 7)
Toruńskie ZOO nie jest wybitnie dużą placówką, jednak ciekawą. Poza wybiegami dla zwierząt jest tu wiele okazów botanicznych. Mieszkają m. in. takiny, lwiatki, lemury, żubry, alpaki, surykatki. Ptaki – puszczyk, bażant, puchacz, sowa śnieżna, emu i wiele innych. Liczne są też gady oraz płazy. Na nas właściwie najbardziej zrobiły wrażenie okazy botaniczne i… plac zabaw. 😉 Leszczyny, buki i sosny dają cień wiśni kazan, krokusom, przebiśniegom (♥) i hiacyntom.
Park Bydgoski
Paręset metrów dalej na zachód znajduje się Park Bydgoski. Który spokojnie mógłby uchodzić za las. Dwa wspaniale wyposażone place zabaw, gdzie szaleliśmy równo, podczas gdy Ida spała. To idealne miejsce na drzemki dziecka, bo kto by się wyspał na bruku w wózku. Park Bydgoski został założony w końcu XIX w., jest najokazalszym założeniem ogrodowym w Toruniu. Zlokalizowany jest na skarpie nad Wisłą, którą nazywamy z Sanią królową Torunia. Są tu dwie promenady, ale nam najbardziej przypadły dzikie ścieżki ostro spadające w dół, w kierunku, gdzie Park Bydgoski już się kończy, a zaczyna…
Martwa Wisła
No właśnie. Martwa Wisła, to taki jakby tor kajakowy. Nagle las się urywa, jest dawne koryto, a potem żyzne łąki. Gdybyśmy mieszkali w Toruniu, to właśnie tu byśmy spędzali przedpołudnia pełne palenia ognisk i wspinaczek na pieńki. Poszliśmy wzdłuż dawnego koryta rzeki, do Portu Zimowego.
Place zabaw w Toruniu
Co to byłby za przewodnik po Toruniu z dziećmi bez placów zabaw?
Plac zabaw na Podmurnej
Całkiem spoko kompleks dla dzieci. Jakby było ciepło, to można cały dzień tu spędzić. Jest nawet wodny plac zabaw. (Otwierają przy 21 stopniach). Bardzo zróżnicowane obiekty, podłoże z piasku. Huśtawka jedna, nie koszyczek, tylko koło wieloosobowe.
Plac zabaw przy zamku w Toruniu
Raczej taki starej daty, ale bardzo udany. Miło wkomponowany, fajnie, że tych placów zabaw w Toruniu jest tak dużo, w zupełnie nieoczekiwanych miejscach.
Plac zabaw w ZOO
Plac zabaw to prawdziwy dziki zakątek! Są nawet opony, drewniane konstrukcje, zjeżdżalnie, wszystko w miłym cieniu drzew, co latem musi być zbawienne. ZOO odwiedziliśmy w poniedziałek, w listopadzie, przed południem. Było pusto. Tylko ekipy porządkowe. Tak lubimy najbardziej.
Plac zabaw nad Wisłą
Plac zabaw z widokiem. Można godzinami tu być.
Plac zabaw w Parku Bydgoskim
Dwa, obok siebie, niżej dla młodszych, wyżej dla starszych. Super są!
Pamiątki z Torunia
W KAŻDYM miejscu jest MASA tandetny. Kolorowych magnesików, świszczących plastików i pierzastych ohydników. W Żywym można kupić ręcznie robione pierniki, co wydaje mi się jedynym sensownym pomysłem. Trzeba jednak uważać na skład! Niektóre są w porządku, inne składają się w 80% z oleju palmowego.
Artykuł początkowo ukazał się na blogu Podróżująca Rodzina.
Zobacz też: Skansen w Toruniu: nieoczywista atrakcja miasta
Magdalena Dziadosz, mama Saszy i Idy. W teorii archeolożka śródziemnomorska i muzealniczka, skrzętnie wykorzystująca wiedzę zdobytą na studiach w swojej pisarskiej pasji. W praktyce właścicielka firmy zajmującej się komunikacją i PR-em. Dużo pisze na różne tematy. Uwielbia podróże, najbardziej te blisko natury: długodystansowe spacery oraz wycieczki górskie. Ale doceni też wieczór na szpilkach w wiedeńskiej operze.
Co myślisz?