Kiedy byłam dzieckiem wielu rzeczy brakowało, ale książek akurat nie. Może nie były to wydania tak solidne jak dziś, ale ilustracji mógłby pozazdrościć (lub się zainspirować) niejeden twór obecny dziś na rynku. Treści były pełne dobrego morału, czcionka wygodna dla babć i małych czytelników. Nasza Księgarnia zrobiła nam, wszystkim dzieciom późnego PRL-u prezent. W grubych tomiszczach wydali serię “Poczytaj mi mamo”. Ogarnął mnie autentyczny wzrusz przy czytaniu już pierwszego Stefka, kolejny towarzyszył przy Piernikowym Rycerzu, i tak przez dwa tomy (część czwartą i piątą) wydane w maju 2018.
Poczytaj mi mamo.
Czytanie dzieciom to od samego początku nasz rytuał, który jest definicją dobra otrzymanego od rodzica dla dziecka. Ponieważ czytam im od urodzenia, opowiadam, mówię, tłumaczę świat. Głos rodziców to wielkie remedium na wiele problemów. Nas nie trzeba namawiać do lektur. A co na to dzieci? Na drugie urodziny Sani zaplanowaliśmy wyjście do ZOO z babcią. Jednak gdy pojawiły się prezenty – pokaźny stos książek, zostaliśmy mimo sierpnia w domu przez kolejne dwa dni. Więc ten. Zaszczepione.
Poczytaj mi mamo to dobra seria książek, króciutkich, taka dawna Kicia Kocia, tylko pod każdym względem na wyższym poziomie. Kreskowym, intelektualnym, morałowym. No i nie jest spójna. Autorzy są różni, czasem tekst jest pisany wierszem, innym razem prozą. Czasem to pięćdziesiąt słów, czasem pięćset. Wznowienie i wydanie tego w formie wielkich ksiąg to cudowny pomysł. Doskonały prezent i dla dziecka i dla rodziców.
Mimo, iż tu już czwarty i piąty tom, to wciąż znalazły się doskonałe poczytajki. Klasyki – “Chory Kotek”, czy “Parasol” (moja absolutnie ukochana z dzieciństwa), po wielkomorałowe “Bijacz” i “Kredki”.
Każdy, każdziusieńki rysunek chciałabym wyciąć, oprawić i powiesić w ładym passe-partout. Ta kreska jest poruszająco piękna, dostojna, analogowa. To takie prawdziwe dzieciństwo z kożuchem na kakao.
Autorzy: Wiera Badalska, Adam Bahdaj, Wanda Chotomska, Barbara Lewandowska, Małgorzata Musierowicz, Ewa Skarżyńska, Julian Tuwim, Sławomir Grabowski, Ryszard Marek Groński, Maria Konopnicka, Hanna Łochocka, Marek Nejman, Joanna Papuzińska.
Artykuł początkowo ukazał się na blogu Podróżująca Rodzina.
Zobacz też nasze rankingi książek dla dzieci:
- Najlepsze książeczki dla niemowląt
- Najlepsze książki dla dwulatki
- Książki dla trzylatki – nasze ulubione
Magdalena Dziadosz, mama Saszy i Idy. W teorii archeolożka śródziemnomorska i muzealniczka, skrzętnie wykorzystująca wiedzę zdobytą na studiach w swojej pisarskiej pasji. W praktyce właścicielka firmy zajmującej się komunikacją i PR-em. Dużo pisze na różne tematy. Uwielbia podróże, najbardziej te blisko natury: długodystansowe spacery oraz wycieczki górskie. Ale doceni też wieczór na szpilkach w wiedeńskiej operze.
Co myślisz?