Gdzie mieszkaliśmy?
![](https://zaleznawpodrozy.pl/wp-content/uploads/2022/01/2-12.jpg)
Nasze topowe atrakcje w Barcelonie:
Plaça de Sant Felip Neri.
Duma Katalończyków jest ogromna. Nie powinno się nigdy zadawać pytań w stylu „czy kataloński jest dialektem hiszpańskiego” albo „o co wam właściwie chodzi z tą autonomią”. Chyba że ma się trzy noce czasu na historyczny wykład, wymienianie słów które są zupełnie inne po hiszpańsku, francusku i katalońsku, wytykanie kolejnym władcom Hiszpanii wszystkich bolączek, no i ma się złotą cierpliwość by znieść wszystkie utyczki na naszą ignorancję, że w ogóle śmiemy pytać.
Mercat de Santa Caterina.
![](https://zaleznawpodrozy.pl/wp-content/uploads/2022/01/4-11.jpg)
Mercat del Born.
![](https://zaleznawpodrozy.pl/wp-content/uploads/2022/01/5-11.jpg)
Estació de Franca.
![](https://zaleznawpodrozy.pl/wp-content/uploads/2022/01/6-7.jpg)
Barceloneta. Plaża.
![](https://zaleznawpodrozy.pl/wp-content/uploads/2022/01/7-6.jpg)
Poblenou.
![](https://zaleznawpodrozy.pl/wp-content/uploads/2022/01/8-6.jpg)
Sagrada Familia i Szpital.
![](https://zaleznawpodrozy.pl/wp-content/uploads/2022/01/9-6.jpg)
![](https://zaleznawpodrozy.pl/wp-content/uploads/2022/01/10-3.jpg)
Gracià.
![](https://zaleznawpodrozy.pl/wp-content/uploads/2022/01/11-1.jpg)
![](https://zaleznawpodrozy.pl/wp-content/uploads/2021/10/E6D0DF62-22D4-4830-A269-FA22168FA779.jpeg)
Magdalena Dziadosz, mama Saszy i Idy. W teorii archeolożka śródziemnomorska i muzealniczka, skrzętnie wykorzystująca wiedzę zdobytą na studiach w swojej pisarskiej pasji. W praktyce właścicielka firmy zajmującej się komunikacją i PR-em. Dużo pisze na różne tematy. Uwielbia podróże, najbardziej te blisko natury: długodystansowe spacery oraz wycieczki górskie. Ale doceni też wieczór na szpilkach w wiedeńskiej operze.
Co myślisz?