Agnieszka Ptaszyńska
Rezerwat dello Zingaro i zapowiedź wydania książki :)
Kilka dni temu koleżanka wysłała mi link z ofertą pisania przewodników dla jednego wydawnictwa. Pomailowałam trochę, napisałam próbkę i stało się :). Próbny tekst został przyjęty i piszę przewodnik. Po czym? Oczywiście po Zachodniej Sycylii.
Z tego powodu intensywnie myślę o wybraniu …
Błoto z Morza Martwego. O co właściwie chodzi?
Dzięki za przeczytanie artykułu!
Mam na imię Agnieszka i od 8 lat prowadzę blog i opowiadam …
Tajemnice Trapani: Opuszczona wioska w jaskini
Natknęłam się dzisiaj na dość stary już materiał o Setenil de las Bodegas, hiszpańskim miasteczku, w którym mieszkańcy mieszkają dosłownie pod skałą. Nad głową mają naturalny sufit i zaoszczędzili wcale niezłą kasę na budowaniu ścian.
…
Petra jednym z siedmiu cudów świata? Zdecydowanie tak!
Znacie to poczucie zawodu, kiedy nasłuchacie się od wszystkich dookoła, jakie to miejsce do którego się wybieracie, jest fantastyczne? Od tygodni cieszycie się na wycieczkę, oglądacie zdjęcia, czytacie artykuły – wasz świat się skurczył do zbliżającego się wyjazdu, cel waszego istnienia, …
Noto się zakochałam
Jordania – przygotowania do wyjazdu
Czas poruszyć kolejny temat na blogu. Temat, który przerabiałam mniej więcej miesiąc temu, a mam wrażenie, że minął już rok. Zdaje mi się, że jeśli nie napiszę tego teraz, to temat utknie gdzieś w zakamarkach pamięci i tyle będziecie mieli z egzotycznej, a przecież …
Z wizytą w kantynie
Trapani to Sycylia. Sycylia to Włochy. A Włochy to oczywiście wino. Trzeba więc urządzić zwiedzanie winnicy na Sycylii. Tym razem jedziemy do Paceco przy Trapani.
Albo w drugą stronę. Jeśli wino, to jedną z największych potęg świata są Włochy. Jeśli …
Plaże Zachodniej Sycylii
Kolejny gorący dzień. Zbliża się środek października, a ja nadal przebieram w letnich ciuchach, szukając tych najodpowiedniejszych. W sklepach stroje kąpielowe przecenione są o ponad połowę, a ja poważnie rozważam ich kupno, nie na kolejny rok, ale właśnie na te najbliższe dni. Słońce grzeje …
Marsala – wino, które mnie powaliło. Zwiedzanie sycylijskiej winnicy
Ten dzień nie zapowiadał się wesoło. W nocy niemal nie zmrużyłam oka, kawa wykipiała, a muzeum w Trapani do którego się wybierałam, okazało się zamknięte. Irytacja pojawiała się na każdym kroku. Wszystko mnie denerwowało, nic nie pasowało, a już najbardziej nie w …