
Macie wolny weekend? Wyjechalibyście gdzieś na chwilę? Kochacie Włochy, ale macie już powoli dosyć Rzymów, Mediolanów i Bolonii? To może coś na wyspie? Miejsce gdzie miejscowi będą mówić ze sobą po włosku, ale …
Kilka miesięcy temu zaczęłam się spotykać z pewnym mężczyzną. Mój typ. Przystojny, znający się na fotografii, chodzący po górach. Jednocześnie inteligentny i z niezłym wyczuciem estetyki. Poznaliśmy się w przestrzeni barowej i właściwie do niej nasza znajomość się ograniczała. Znał mnie po miejsku: ubraną …
Miasto miastem, ale w mieście to ja mieszkam na co dzień. Ostatnio ciągnie mnie przede wszystkim do natury. I w góry. W góry przede wszystkim.
Będąc w Cagliari mogłam sobie pozwolić na jednodniową wycieczkę: wyjechałabym rano, wróciła wieczorem. Dość uważnie przejrzałam przewodnik …
Macie wolny weekend? Wyjechalibyście gdzieś na chwilę? Kochacie Włochy, ale macie już powoli dosyć Rzymów, Mediolanów i Bolonii? To może coś na wyspie? Miejsce gdzie miejscowi będą mówić ze sobą po włosku, ale …
W ramach Słowacji było już o turystyce miejskiej (fancy city break) i enoturystyce. W następnej notce będzie o gastroturystyce. I co jeszcze? Z pewnością można by do zestawu dodać ecoturystykę, z turystyką górską na czele (któż jest w stanie się oprzeć słowackim Tatrom?). A …
Napiszę do was pod wpływem.
Pod wpływem regionu, jadła i wina. Oj tak, pod wpływem wina napiszę przede wszystkim.
Pisałam wam już kiedyś o winnicach stanu Oregon. No tak, ale kto z was kupi bilet, wsiądzie w …
Zostawmy na chwilę szlak sułtański i ze sfery marzeń, i planów przejdźmy do tego co tu i teraz. Bo przecież Gruzja Gruzją, Turcja Turcją, ale to dopiero w połowie lipca. Kupa czasu, która może zostać wykorzystana do ruszenia się zza biurka. No …
Update: Poniższy tekst powstał kilka lat temu. Od tej pory spędziłam na Sycylii kilka miesięcy i moja znajomość jej kuchni znacznie się polepszyła. Jeśli chcecie przeczytać, co zjeść na Sycylii, to zajrzyjcie tutaj.
Jedną …