Zależna w podróży – blog podróżniczy z sensem

Najlepsze miejsca w Warszawie dla rodzin z dziećmi

O Warszawie piszemy dużo, jednak dla kogoś zupełnie spoza odnalezienie się w naszych relacjach może nie być oczywiste. Zatem w jednym poście zdradzam Wam, jakie są najlepsze miejsca w Warszawie dla rodzin z dziećmi. Kompleksowo łapcie porady co zjeść, gdzie się bawić, spacerować, gdzie uciec przed deszczem i nawet gdzie dobrze wydać pieniądze. Jak zawsze u nas nie wszystkie miejsca będą typowo dedykowane dla dzieci, ale na pewno pociechy będą tu się czuły dobrze. Twardo stawiamy na zrównoważony rozwój całej rodziny.

W artykule: 

Zobacz też: Opisane przez nas atrakcje dla dzieci w Warszawie

Śniadanie w Warszawie – nasze najlepsze miejsca

Secret Life Cafe.

Słowackiego 15/19

To miejsce, w które mogłoby się równie dobrze nazywać luz blues. Nikt się tu nie spina, wszyscy są mile widziani. Czy to dziecko, czy to pies. A zdarza się nawet kot. Kawa jest przedobra, kompozycje w menu również. Latem wszystko się wylewa na trzy ogródki.

Fawory.

Mickiewicza 21

Znowu Żoliborz, bo Żoliborz jest najfajniejszy jest, wiadomix. Co drugi lokal usługowy to miejsce gdzie serwują kawę, i to nie ekspresso, ale taką że wie się skąd i co i jak. W Faworach z resztą jedną z lepszych. Śniadania są urozmaicone, są wersje wege i no gluten.

O Faworach i innych kawiarniach z przelewami na Żoliborzu pisałam tutaj.

Porananas

Mickiewicza 17.

Najlepsze naleśniki ever, bezglutenowców też zadowolą, super domek w ogródku. Weekend w Warszawie z dziećmi nie może się obyć bez. Porananas szerzej opisana tutaj.

MoMu.

Wierzbowa 9/11

Śródmieście. Nasza ulubiona opcja w tygodniu, bo od poniedziałku do piątku do 12.00 dają śniadania za 1 zł do kawy. Ale to są takie śniadania, od szczęśliwych kurek i z kurkami, że warto zapłacić każdy hajs.

Gdzie zjeść obiad w Warszawie – nasze ulubione miejsca

Pasadena.

Generała Zajączka 9b.

Welcome to Żol again. To jest złote miejsce, bo bardzo duże i z mega fajnych kącikiem dla dzieci. Taką bazą, z której ciężko wyciągnąć na gnocchi z parmezanem nawet. Dają tu ulubioną zupę pomidorową Idki. O Pasadenie pisałam tutaj.

Mizu.

Duchnicka 3

Dla wielbicieli Japonii. Dzieci mają osobne pomieszczenie do dyspozycji. W menu są specjalne sushi dla dzieci, miski awokado na życzenie, makarony dla starszaków. Recenzja Mizu tutaj.

Gdzie na słodkie i kawę w Warszawie.

Deseo.

Angorska 27, Burakowska, Hala Gwardii, a niedługo Służew.

Są ludzie, którzy przyjeżdżają specjalnie z drugiego końca Polski, by skosztować tych dzieł sztuki, więc chyba jak już się przyjechało z innego powodu na weekend z dzieckiem do Warszawy, to trzeba na Kępę się udać. Gwarantuję zachwyt dzieci totalny. Są ciacha, praliny i lody. Na poziomie ośmiotysięczników. Osobny tekst o Deseo znajdziecie tutaj.

Ulica Baśniowa.

al. Wojska Polskiego 41.

Mówi się, że to najlepsze lody w stolicy. I mówi się słusznie, jak dla mnie nie wszystkie smaki rzucają na kolana, ale większość bardzo. W zimę wspaniała oferta klasycznych ciastek i deserów. Ulica Baśniowa opisana tutaj.

Targi Śniadaniowe w Warszawie

Żoliborz (al. Wojska Polskiego) – sobota, Mokotów (Woronicza/Puławska) – niedziela.

Znowu jedzenie, ale przecież podróżuje się przecież po to, by jeść. A może nawet nie tylko podróżuje. Najatrakcyjniejsze targi są w ciepłych miesiącach, bo wtedy odbywają się plenerowo. Zbiór ciekawych wystawców restauracji, są tygodnie tematyczne.

Place zabaw w Warszawie

Tych nie brakuje. Napisałam wszystko co wiem o żoliborskich, o tych na Muranowie i przy Starówce. Osobno prezentowaliśmy II Ogród Jordanowski. I wiele innych. Spektakularne są też dinozaury na Ursynowie (Park Kozłowskiego) i przy Bażantarni na Kabatach.

Spacery w Warszawie

Osiedle Jazdów.

Kawał powojennej historii stolicy. Domków fińskich było tu kiedyś ponad 500, mieszkali tu Ci, którzy stolicę odbudowywali. Parę lat temu była o nie wielka walka, bo ktoś się zorientował, że ziemia na której stoją drewniane chatki jest cenna. Na szczęście społeczeństwo wygrało. Teraz organizowane są tu dobre inicjatywy. Osobny artykuł o Osiedlu Jazdów tutaj.

Łazienki.

Niby sztamp, ale jednak atrakcyjny. Najlepiej rozwijająca się placówka muzealna w Polsce jak dla mnie. W niedziele od maja do września o 12.00 i 16.00 grają koncerty fortepianowe. W Starej Kordegardzie jest strefa dla dzieci. O Łazienkach pisaliśmy tutaj.

Ścieżka nad Wisłą.

Na Pradze jest ścieżka nad Wisłą, cudownym widokiem na “lepszą” stronę miasta. Cały szlak opisany tutaj. Są pure nature place zabaw no i po drodze ZOO.

Spacer po historii Żydów.

Dla starszych dzieci bardzo dobry temat, plan na kawał historii. Spacer po Muranowie szlakiem żydowskim, po wszystkich ważniejszych miejscach związanych z trudnym rozdziałem.

Zwiedzanie wewnątrz w Warszawie

U Króla Maciusia.

Miejsce edukacji rodziny. Sala zabaw dla dzieci analogowych, które nie są atakowane bodźcami, ale wychowywane w duchu Montessori. Osobny artykuł o “U Króla Maciusia” tutaj.

Centrum Nauki Kopernik.

Przepaść można bez reszty. Zachwyci się i dziecko i człowiek dorosły. Doświadczalność i namacalność. Skutek uboczny – potem w każdej innej placówce wszystko chce się macać.

Zamek Królewski w Warszawie

Cała Starówka ładne kadry udostępnia, zamek choć odbudowany może zachwycić. A jak ma się wysokie wymagania, to Rembrandt powinien je zadowolić. My chodzimy i obgadujemy dawną modę, szukamy detali na obrazach. W weekendy można trafić na dobre warsztaty i lekcje pokazowe przy dziełach. Zamek Królewski opisany tutaj.

Usługi dodatkowe.

MouseHouse.

ul. Lisa Kuli 3

Jak miejscówki w Warszawie, to chyba jakiś ciuch by się przydało kupić? Na Lisa Kuli na Żoliborzu jest sklep marzenie dla matki i córki. Najlepsi polscy projektanci, najpiękniejsze ubrania. Ja kocham.

Pan Pantaloni.

Nasze ukochane pantalonki (w innych spodniach Sania i Ida nie chodzą). Jesteśmy wierni od początku i uwielbiamy. Sania odmawia chodzenia w jakichkolwiek innych spodniach.

Fryzjerkowo.

ul. Foksal 12/14

A może z okazji wizyty w Warszawie do fryzjera z dzieckiem? Bo nawet największe traumy ukoi w swoich rękach pani Marta na Foksal.

Maluj Maluj.

Gdyby się matce paznokieć złamał, albo chciała mieć chwilę relaksu z dobrym okiem na dzieci, to na Burakowskiej jest miejsce idealne.

Nasze miejscówki w Warszawie, propozycja podania.

Jakby przyjechała na weekend do Warszawy z dziećmi (taki powiedzmy trzydniowy) to bym zrobiła tak:

Piątek: śniadanie w MoMu, potem spacer po praskiej stronie Wisły i ZOO. Piechotą na Żoliborz i obiad w Pasadenie. Plac zabaw w Żeromie.

Sobota: spacer po Muranowie (razem z wizytą w Polin i Królem Maciusiem), po drodze są place zabaw, Hala Gwardii.

Niedziela: śniadanie na Targu Śniadaniowym na Mokotowie, Łazienki i koncert, plac zabaw w parku Ujazdowskim (na dniach otwierają nowiuśki), obiad w Lente, Centrum Nauki Kopernik, osiedle Jazdów.

Artykuł początkowo ukazał się na blogu Podróżująca Rodzina. To zaledwie ułamek wszystkich opisanych na blogu polecajek. Całą Warszawę znajdziecie tutaj.

Exit mobile version